Nie pozwól aby przepadły stare fotografie, filmy czy pamiętniki! Podziel się nimi ze wszystkimi Polakami i przekaż do zasobów Archiwum Narodowego IPN!
OSTRZEŻENIE: NASZA WITRYNA JEST NIEPOPRAWNA POLITYCZNIE I WYRAŻA BEZMIERNĄ POGARDĘ DLA ANTYPOLSKICH ŚCIERW ORAZ WSZELKIEJ MAŚCI LEWACKIEJ DZICZY I INNYCH DEWIANTÓW.
UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2

Trzciński, Wojciech Stanisław

Kompozytor muzyki rozrywkowej, filmowej i teatralnej, aranżer, pianista i gitarzysta, dyrygent, producent muzyczny, wydawca, prezes i dyrektor przedsiębiorstw branży rozrywkowej, który przez wiele lat był szefem muzycznym i artystycznym festiwali w Sopocie i Opolu, a także kierował licznymi instytucjami kulturalnymi. Już z tego powodu o panu Trzcińskim można by długo i wiele pisać, jednak oczywiste jest, że Polacy znają go przede wszystkim jako kompozytora, który stworzył ponad 300 piosenek, utworów instrumentalnych i muzyki do filmu i teatru, dlatego też poniższy krótki zarys sylwetki kompozytora skupia się na dokonaniach muzycznych.

Wojciech Trzciński urodził się 22 lipca 1949 roku w Warszawie.
Zadebiutował jako piosenkarz i kompozytor w 1969 roku na Kiermaszu Piosenki Studenckiej w warszawskim klubie Medyk.
Początkowo komponował piosenki dla wykonawców studenckich, m.in. Piotra Fronczewskiego i Magdy Umer, wkrótce jednak zaczął pisać dla Radiowego Studia Piosenki i Telewizyjnej Giełdy Piosenki, a jego piosenki zaczęły śpiewać ówczesne gwiazdy polskiej sceny muzycznej: Halina Frąckowiak, Edyta Geppert, Anna Jantar, Irena Jarocka, Krzysztof Krawczyk, Krystyna Prońko, Urszula Sipińska, czy Zdzisława Sośnicka.
Jak powiedział w wywiadzie dla Polskiego Radia, największym wzorem był dla niego Władysław Szpilman.
On wprowadził m.in. komisję repertuarową przyjmującą piosenki na antenę. Każdy utwór, którego państwo słuchaliście później przez wiele lat, musiał przejść przez pewnego rodzaju sito. Graliśmy tzw. fortepianówki, czyli zapis głosu z fortepianem, czytaliśmy teksty i ocenialiśmy je w gronie 7-9 osób, kompozytorów oraz autorów tekstów. Zastanawialiśmy się, czy dany utwór jest oryginalny, czy nie ma w nim zapożyczeń. – wyjaśniał Wojciech Trzciński, który brał udział w tego typu obradach już od 1974 roku.
Twierdził, że jego wrażliwość muzyczna została ukształtowana dzięki Konkursowi Chopinowskiemu oraz wyjazdom z rodzicami do Małego Cichego pod Poroninem.
Tam wychowałem się wśród górali, którzy co niedziela spotykali się na mszach. Za każdym razem w innej chacie, bo we wsi nie było kościoła. A ja stałem wśród nich i słuchałem ich śpiewu oraz harmonii – wspominał.
[...]

Trzciński był kompozytorem oratorium „Kolęda-Nocka”, musicalu „Azyl”, baśni muzycznej „Królowa śniegu”. Wraz z Ryszardem Poznakowskim współtworzył musical dla dzieci „Smurfowisko”. Komponował muzykę do spektakli teatralnych i filmów fabularnych. Współpracował jako aranżer i dyrygent z duetem Marek i Wacek. Sprawował opiekę artystyczną nad festiwalami piosenki w Opolu, Sopocie, oraz w... Witebsku (w 1988 r.).
W latach 1993-1995 był Dyrektorem Artystycznym Teatru Muzycznego w Gdyni. W latach 1994-1996 pełnił funkcję Dyrektora Muzycznego I Programu Polskiego Radia. Natomiast w latach 1996-1998 obejmował stanowisko zastępcy Dyrektora TVP1 ds. Artystycznych.

        W 1997 roku został producentem – wyreżyserowanego przez Magdę Umer – opolskiego koncertu „Zielono mi”, poświęconego twórczości Agnieszki Osieckiej, zaś rok później sprawował pieczę nad koncertem „O! Polskie piosenki”, zorganizowanym z okazji 35-lecia Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. W 1999 roku został twórcą nowej formuły Sopot Festiwal.

        W 2002 roku osobiście wyszukał w odległym zakątku warszawskiej Pragi starą, zrujnowaną fabrykę. W dużym stopniu za własne oszczędności wyremontował ją i sprawił, że otwarta w 2003 r. „Fabryka Trzciny” – zaledwie w ciągu roku – stała się jednym z najciekawszych miejsc w stolicy w których „dzieje się” kultura.

        „Kolęda-Nocka 30 lat później”, z librettem Ernesta Brylla i muzyką Wojciecha Trzcińskiego, została wystawiona w 30. rocznicę puczu Jaruzelskiego i wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Spektakl był głównym punktem obchodów rocznicy, organizowanych przez Narodowe Centrum Kultury pod patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej, a jego transmisja telewizyjna przyciągnęła rzesze widzów.
[...]

W 2011 roku Wojciech Trzciński dołączył do promowanego wtedy przez ówczesne polskie władze z Platformy Obywatelskiej zbliżenia i „przyjaźni polsko-rosyjskiej” z – jak sam wtedy powiedział – z własnej inicjatywy:
To była inicjatywa obywatelska – moja, Iwony Pietras-Malinowskej i Leonida Swiridowa. Pomysł został podchwycony przez ministra Jurija Łaptiewa, doradcę ds. kultury prezydenta FR Dimitrija Miedwiediewa. Z panem ministrem spotkaliśmy się w Warszawie, w listopadzie, przed przyjazdem prezydenta Miedwiediewa do Polski. Powiedziałem wówczas panu ministrowi Łaptiewowi: „Jak wiadomo, ponad głowami obywateli może dokonać się wiele politycznych gestów, może mieć miejsce wiele spektakularnych porozumień politycznych, czy gospodarczych, ale emocjonalny stosunek do sąsiada nie ulegnie zmianie. [...]
Koncert w Moskwie, 4 września 2011r.
Były imprezy ogólnopolskie „I love Gdańsk”, „I love Łódź”, I love Płock”, czemu nie może być „I love Moskwa”, czy „ I love Warszawa”? Zaczęliśmy szukać nowej formuły prezentacji młodej kultury. Leonid Swiridow ma kontakty w Rosji, ja w Polsce. Udało nam się zarazić tą ideą istotnych polityków polskich i rosyjskich no i sponsora, którym dzięki zgodzie Ministra Skarbu został PERN „Przyjaźń” S.A. Jestem praktykiem, i przystąpiliśmy do natychmiastowego działania. [...] Wspólnie z merostwem Moskwy, przy dużym wsparciu i pomocy Kancelarii Prezydenta Federacji Rosyjskiej uczestniczyliśmy w koncercie 4 września br [2011 - red.] w Moskwie, w dniu święta tego miasta. [,,,] To właśnie tę prestiżową lokalizację i termin polskiego koncertu zaproponowała nam wicemer Moskwy Ludmiła Szwiecowa. Uznała, że nasza inicjatywa to „ręka wyciągnięta w stronę Moskwy” i nie można tej ręki odrzucić. 4 września mieliśmy też zagwarantowaną dobrą pogodę, bo z okazji święta latały nad miastem samoloty, które rozpylały specyfik rozpędzający chmury. Zagraliśmy 1,5-godzinny koncert dla 100 tys. widzów.
[...]

Na Dzień Matki w 2017 roku, w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego, odbył się koncert zatytułowany „Matki Niepokornych” do którego scenariusz napisał i całość  wyreżyserował Wojciech Trzciński. Koncert oparty był na jego wcześniejszym musicalu „Kolęda nocka”, a patronat nad imprezą objął Prezydent RP Andrzej Duda.
Do tekstów Ernesta Brylla – prezentujących los i codzienność ludzi zmierzających do pracy – przygotowałem muzykę z nutką „blue”. Repertuar ten idealnie pasuje do Krystyny Prońko - wokalistki, która nie tylko wykonywała piosenki dynamiczne, ale przede wszystkim stała się symbolem ówczesnego pokolenia – zapracowanego, zmęczonego rzeczywistością i codziennie starającego się o godny byt. W pierwszej części koncertu repertuar będzie wykonywany przez Krystynę Prońko, Katarzynę Wilk, Macieja Miecznikowskiego oraz Piotra Machalicę, którzy przypomną słuchaczom tamten trudny czas – podkreślił w wywiadzie Wojciech Trzciński.

        Inspiracją dla koncertu były kobiety, które w latach 1980-tych kształtowały postawy młodych działaczy opozycji. Często niedoceniane i stojące w cieniu swoich dzieci - nie tylko kształtowały charaktery młodego pokolenia, ale również wspierały ludzi odważnych, ambitnych i przede wszystkim zdeterminowanych.
Tym matkom, które wychowały ludzi potrafiących się poświęcić idei, należy się ogromny szacunek. I to one są główną osią dla koncertu – stwierdził kompozytor.


© DeS
(Digitale Scriptor)
22 lipca 2017 (lipiec 2012)*
specjalnie dla: Ilustrowany Tygodnik Polski ☞ tiny.cc/itp2


IMDb (angielski)
Wikipedia (polski)
Filmografia (polski)
Pozycje dostępne w Repozytorium Kinematografii Polskiej


Anna Jantar – „Staruszek świat”
muzyka: Wojciech Trzciński / słowa: Jerzy Kleyny


Zdzisława Sośnicka – „Uczymy się żyć”
muzyka: Wojciech Trzciński / słowa: Jacek Cygan


Irena Jarocka – „W cieniu dobrego drzewa”
muzyka: Wojciech Trzciński / słowa: Marek Dutkiewicz


Krystyna Prońko – „Psalm stojących w kolejce”
muzyka: Wojciech Trzciński / słowa: Ernest Bryll


Irena Jarocka – „Odpływają kawiarenki”
muzyka: Wojciech Trzciński / słowa: Jerzy Kleyny


Krystyna Prońko – „Małe tęsknoty”
muzyka: Wojciech Trzciński / słowa: Andrzej Mogielnicki


Krzysztof Krawczyk – „Jak minął dzień?”
muzyka: Wojciech Trzciński / słowa: Jerzy Kleyny


Krzysztof Krawczyk – „Byle było tak”
muzyka: Wojciech Trzciński / słowa: Jerzy Kleyny


Wanda i Banda – „Hi-fi”
muzyka: Wojciech Trzciński / słowa: Andrzej Sobczak


Wanda i Banda – „Kochaj mnie, miły”
muzyka: Wojciech Trzciński / słowa: Magda Wojtaszewska


Halina Frąckowiak – „Dancing Queen”
muzyka: Wojciech Trzciński / słowa: Janusz Kondratowicz












* Notatka od Redakcji:
Powyższy test składa się z zacchowanych fragmentów dużo obszerniejszej całości, pierwotnie opublikowanej w lipcu 2012 r. na blogu tiny.cc/MuzykaPL. Uaktualniony fragment ostatniego akapitu został na naszą prośbę dopisany przez Autora.

Źródła cytatów:
Beata Zatońska - „Produkcja wydarzeń artystycznych jest sztuką” / TVP Info, 16 września 2011
brak autora - „Kolęda-Nocka 30 lat później” / Jazz Forum, grudzień 2011
Zbigniew Krajewski - „wychowałem się w kulcie melodii” / Polskie Radio, 22 lipca 2012
brak autora - „Matki Niepokornych” / TVP3 Warszawa, 15 maja 2017

Wideo:
© Autorzy / YouTube

Ilustracje:
Fot.1 © www.IrenaJarocka.pl
Fot.2 © brak informacji
Fot.3 © brak informacji
Fot.4 © Polskie Radio
Fot.5 © www.pozytywy.pl
Fot.6 © Agencja Gazeta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2