Do rzeczy! Zaczynamy od pierwszego i najgłośniejszego procesu!
I. Sprawa IIK 358/13 Sąd Rejonowy w Złotoryi, oskarżyciele Jerzy Owsiak i Fundacja WOŚP, podstawa prawna art. 212 k.k. (zniesławienie) i art. 216 k.k. znieważenie. WOŚP przegrywa proces w całości, Piotr Wielgucki zostaje uznany winnym jedynie znieważenia Jerzego Owsiaka słowami „hiena cmentarna”.
Zaczęło się, jak zwykle, od błazenady wyreżyserowanej przez Owsiaka. Tutaj rzecznik WOŚP Krzysztof Dobies i drugi pracownik fundacji wnoszą do Sądu Rejonowego w Złotoryi pudła „z fakturami”.
Sąd w protokole z dnia 26 listopada 2013 roku zapisał.
Jerzy Owsiak składając wyjaśnienia również oświadczył, że jest gotów w każdej chwili dostarczyć faktury do sądu, co potwierdza protokół z dnia 16 marca 2014 r.
Wszystkie przepływy są zgodne ze sztuką księgową. Jeśli sąd wyrazi taką wolę, to ja takie dokumenty przedstawię.
Gdy Sąd powiedział „sprawdzam” nagle nastąpiła gwałtowna zmiana stanowiska Jerzego Owsiaka, prezesa WOŚP i „Złotego Melona”, zapisana w protokole z dnia 23 września 2014 r.
Przewodniczący stwierdził, iż argumentacja prawna pełnomocnika oskarżycieli prywatnych, zawarta w odczytanym piśmie, stanowi ponowny głos w przedmiocie możliwości przeprowadzenia tzw. „dowodu prawdy” i uzyskania dokumentacji, ogólnie mówiąc, znajdującej się w posiadaniu oskarżycieli, brak natomiast argumentacji związanej z podstawą prawną niewykonania zarządzenia sądu, a podkreślić należy, iż dokumentacja została zażądana przez sąd, a nie oskarżonego.
Dodatkowo sąd odpowiada na pytanie, które krąży po Internecie od trzech lat. Czy fundacja i „Złoty Melon” mieli prawo odmówić dostarczenia dokumentów. Nie, nie mieli takiego prawa!
Skoro zatem Przewodniczący takie zarządzenia wydał, a następnie po w/w wniosku pełnomocnika, podtrzymał to znaczy, iż podtrzymuje decyzję o możliwości i słuszności przeprowadzenia w tym zakresie tzw. dowodu prawdy, a decyzje takie nie podlegają zaskarżeniu.
Od tego momentu błazeństwa się skończyły, a zaczęła lawinowa kompromitacja, zakończona uzasadnieniem wyroku. Najważniejsze ustalenia sądu.
1. Wyjaśnienia Jerzego Owsiaka
Część tych nieścisłości nie miała charakteru pierwszorzędnego, dotyczyło to takich kwestii, jak wskazywanie, iż od początku istnienia spółki ,,Złoty Melon” pełnił on w niej funkcję prezesa zarządu, a następnie wskazywanie, iż nie wie kto jest prezesem tego podmiotu, czy też wskazywanie, że czternaście godzin dziennie poświęca pracy w fundacji, a następnie, iż całą swoją siłę wkłada w pracę dyrektora graficznego w spółce ,,Złoty Melon”. Pewne nieścisłości dotyczyły jednak zagadnień istotnych z punktu przedmiotu procesu. Świadek Jerzy Owsiak z jednej strony przedstawiał, iż doskonale wie co i do kogo mówi, a następnie podawał, że nie pamięta słów wypowiadanych pod adresem Piotra Wielguckiego (przy czym w pytaniach oskarżonego treść tych słów była przytaczana) w sytuacji, gdy słowa te oskarżony w sposób bezsprzeczny wykazał. Jerzy Owsiak w jednym zdaniu zaprzeczał, aby fundacja organizowała szkolenia dla ratowników medycznych, po czym w kolejnym zdaniu to potwierdzał.
2. Zeznania Doroty Pilarskiej głównej księgowej WOŚP i „Złotego Melona”
Świadek Dorota Pilarska, pełniąca funkcję głównej księgowej w fundacji WOŚP od 15 lat, potwierdziła, iż środki, uzyskane z lokat kapitału, zebranego w czasie zbiórki publicznej, były przeznaczane na zakup nieruchomości. Do zeznań tego świadka sąd podszedł jednak ostrożnie, gdyż świadek był osobą, która sporządzała wykazy operacji finansowych, o które zwracał się sąd, a które wzbudziły szereg wątpliwości. Ponadto, co jest dla sądu zadziwiające, świadek nie potrafiła wytłumaczyć wielu kwestii związanych z działaniem programu księgowego, na którym na co dzień pracuje. (…) Z zeznań samej Doroty Pilarskiej wynikał szereg wątpliwości co do możliwości „odczytania” zawartych w nadesłanej dokumentacji danych ( do szeregu kwestii sama główna księgowa nie była w stanie się jednoznacznie odnieść).
3. Koszty poniesione przez jednostki samorządowe na organizację koncertów WOŚP
Jerzy Owsiak wyraźnie wskazał, iż w czasie organizacji tzw. finału WOŚP W 2014 r. Warszawa jako miasto nie poniosła żadnych kosztów z tego tytułu, podczas gdy Piotr Wielgucki wykazał, iż takie koszty poniesione zostały.
4. Kwoty z „puszek” przekazywane na Przystanek Woodstock
Zastrzeżenia budziły również interpretacje Jerzego Owsiaka, związane z przekazywania jakichkolwiek kwot uzyskanych ze zbiórki publicznej (tzw. ,,puszki”) na organizację przystanku Woodstock, podczas gdy oskarżony wykazał, iż odsetki z kapitału, pochodzącego właśnie ze zbiórki, na taki cel były przeznaczane. Nawet świadek Dorota Pilarska wskazała natomiast, iż na delegacje pracowników fundacji, wysyłanych na Przystanek Woodstock, środki pochodziły z takiego źródła.
5. Zeznania rzecznika WOŚP, Krzysztofa Dobiesa
Świadek Krzysztof Dobies wskazał w swoich zeznaniach, iż korespondencja kierowana do fundacji ze strony oskarżonego pojawiła się dopiero po rozpoczęciu procesu, co jest nieprawdą i w tym zakresie niewątpliwie zeznania tego świadka nie są wiarygodne.
6. Zeznania świadka Jana Mroczkowskiego, członka rady nadzorczej „Złotego Melona”
Podkreślić trzeba jednak, iż również ten świadek przede wszystkim przedstawiał swoje oceny w zakresie racjonalności, ogólnie pisząc, finansowej i gospodarczej strony działalności fundacji. Zauważyć jednak również należy, mimo, iż przeprowadzanie audytu nie jest obowiązkiem fundacji, że świadek ten jest jednym z udziałowców firmy, która przeprowadza kilkukrotnie audyty w fundacji. Zdaniem sądu, z tego względu, do oceny świadka podchodzić należy ostrożnie.
7. Jawność i transparentność WOŚP i Jerzego Owsiaka
Zastrzeżenia budziły, w świetle późniejszego zachowania Jerzego Owsiaka jako prezesa fundacji i spółki ,,Złoty Melon”, deklaracje o woli udostępnienia sądowi wszelkiej żądanej przez sąd dokumentacji tych podmiotów (w zakresie punktu I zarządzeń z kart 769 i 770). Jest to szczególnie zadziwiające, gdy spojrzy się na oświadczenia Jerzego Owsiaka, w zakresie pytań o kwestie księgowe zasadniczo nie miał szczegółowej wiedzy (co do czego trudno mieć pretensje), ale odsyłał on do wiedzy księgowej (sąd przesłuchał Dorotę Pilarską), a z kolei główna księgowa odsyłała w zakresie szczegółowych pytań do dokumentacji, a tej ostatecznie sądowi odmówiono.
8. Dokumentacja księgowa, której Jerzy Owsiak wbrew deklaracjom i zarządzeniom Sądu nie dostarczył
Dokumentacja ta miała ogromne znaczenie dla oceny zasadniczego, w ocenie sądu, zarzutu Piotra Wielguckiego, sprowadzającego się do, pisząc w uproszeniu, twierdzenia, iż przy .wykorzystaniu firmy ,,Mrówka Cała” i ,,Złoty Melon”, przez transakcje tych podmiotów z fundacją, środki pieniężne pozyskiwane ze zbiórek publicznych trafiają w pewnej części do Jerzego Owsiaka.
9. Jakość dokumentacji przesłanej przez księgową Dorotę Pilarską
W ocenie sądu, nadesłana a sporządzona przez Dorotę Pilarską w różnych
formatach dokumentacja księgowa, budziła wątpliwości. Sam oskarżony dobitnie
wykazał, że operacja finansowana, oznaczona tym samym numerem (vide k. 851
i 852), w nadesłanej dokumentacji wskazuje różne kwoty. Z zeznań samej Doroty
Pilarskiej wynikał szereg wątpliwości co do możliwości „odczytania” zawartych
w nadesłanej dokumentacji danych (do szeregu kwestii sama główna księgowa nie
była w stanie się jednoznacznie odnieść).
10. Mechanizm przepływu pieniędzy w trójkącie fundacja WOŚP, spółka ,,Złoty Melon” i firma „Mrówka Cała
(…) Piotr Wielgucki udowodnił samo istnienie mechanizmu transakcji i umów w trójkącie podmiotów (fundacja WOŚP spółka ,,Złoty Melon” i firma „Mrówka Cała”), a nawet ta wątpliwa dokumentacja księgowa mechanizm ten potwierdzała, konieczne było ustalenie zakresu tego mechanizmu, a tym samym zasadności użytych przez oskarżonego w tym zakresie sformułowań, przez zażądanie dokumentacji księgowej w formie, która jednoznacznie udzieliłaby odpowiedzi co do kwot tych transakcji, a której sądowi odmówiono.
Żadne z powyższych ustaleń nie zostało podważone przez Sąd Okręgowy w Legnicy. Prawomocny wyrok II Ka 29/15 zmienił jedynie zakres znieważenia Jerzego Owsiaka dodając do „hieny cmentarnej” „króla żebraków”.
II. Sad Okręgowy w Legnicy IC 439/14, sprawa cywilna o naruszenie dóbr osobistych powódka Fundacja WOŚP, pozwany Piotr Wielgucki, zarzuty powielone z aktu oskarżenia IIK 358/13.
Fundacja WOŚP przegrywa proces w najgorszym możliwym stylu, pełnomocnik Jacek Zagajewski wycofuje pozew.
III. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie SAB/Wa 997/15, sąd stwierdza naruszenie ustawy o dostępie do informacji publicznej i zobowiązuje Fundację do udzielenia informacji, w jaki sposób są prowadzone „konkursy ofert” na sprzęt medyczny.
Pytania dotyczyły „konkursów ofert” organizowanych przez WOŚP w ramach zakupu sprzętu medycznego. O dokumenty zwrócił się jeden z kontrahentów. Fragment wyroku.
Fundacja w piśmie z dnia 10 sierpnia 2015 r. zawiadomiła skarżącego, że nie posiada informacji określonych w pkt 4 i 6 jego wniosku i podała, co jest przyczyną braku możliwości udostępnienia ich zgodnie z wnioskiem. Jednakże w ocenie Sądu jest to niewystarczające aby przyjąć, że Fundacja nie pozostaje w bezczynności. Trudno bowiem wyobrazić sobie sytuację, że z przeprowadzonego przez Fundację przedmiotowego konkurs ofert nie został sporządzony protokół. Nawet jeżeli taka sytuacja zaistniała, to Fundacja powinno to uprawdopodobnić np. poprzez oświadczenie Zarządu Fundacji. Podobnie ma się sprawa związana z nagraniem filmowym, które, jako tymczasowe, zostało usunięte. To również powinno zostać uprawdopodobnione np. w formie protokołu anulowania czy też zniszczenia.
Żródło: http://www.orzeczenia-nsa.pl/wyrok/ii-sab-wa-987-15/dostep_do_informacji_publicznej/8cb399.html
IV. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie II SAB/Wa 221/15, sąd stwierdza naruszenie ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Pytania dotyczyły rozliczenia 23 Finału WOŚP. Zwróciłem się o dokumenty ze sztabów i potwierdzenie zebranych kwot. WOŚP najpierw nie udzieliła informacji, potem odmówiła. Fragment wyroku.
Pogląd, iż fundacja będąca organizacja pożytku publicznego stanowi podmiot obowiązany na gruncie u.d.i.p. nie budzi wątpliwości w orzecznictwie sądowoadministracyjnym (v. wyrok WSA w Warszawie z dnia 16 kwietnia 2014 r sygn. akt II SAB/Wa 62/14, orzeczenia.nsa.gov.pl). Jednocześnie, w ocenie Sądu, informacje żądane we wniosku z dnia [...] grudnia 2015 r. dotyczące kwestii finansowych tak w zakresie pozyskania środków, jak i ich rozdysponowywania przez Fundację stanowią informację publiczną.
Źródło: http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/B92D8B8D5C
V. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie II SO/Wa 43/16, sąd stwierdza naruszenie ustawy o dostępie do informacji publicznej, polegające na nie przekazaniu skargi do sądu. Fundacja WOŚP zostaje ukarana grzywną.
Fundacja WOŚP pomimo ustawowego obowiązku w ogóle nie przekazała skargi do WSA, zrobiła to dopiero po złożeniu wniosku o ukaraniu. Skarga dotyczyła Jacka Stachery i firmy Tabasco, głównego podwykonawcy WOŚP i "Złotego Melona". Sąd nałożył karę na Fundację i stwierdził naruszenie ustawy.
W ocenie Sądu wniosek o wymierzenie grzywny za nieprzekazanie sądowi skargi wraz z aktami sprawy i odpowiedzią na skargę zasługuje na uwzględnienie. Sprawa ze skargi Piotra Wielguckiego z dnia 20 czerwca 2016 r. w przedmiocie rozpatrzenia wniosku z dnia 18 kwietnia 2016 r. o dostęp do informacji publicznej została zarejestrowana w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie pod sygnaturą akt II SAB/Wa 557/16. Z akt sprawy wynika, że Fundacja przekazała do Sądu skargę wraz z odpowiedzią na skargę i aktami sprawy w dniu 2 sierpnia 2016 r.
VI. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie II SAB/Wa 557/16, sąd stwierdza naruszenie ustawy i zobowiązuje WOŚP do udzielenia informacji publicznej.
Pytania dotyczyły zatrudnienia Jacka Stachery w Fundacji WOŚP i w „Złotym Melonie”, a także zleceń od fundacji i „Złotego Melona” dla jego firmy „Tabasco”. Stachera to partner życiowy Aleksandry Owsiak (córka Jerzego). WOŚP najpierw nie udzieliła informacji, potem odmówiła.
(…)po rozpoznaniu w trybie uproszczonym w dniu 22 listopada 2016 r. sprawy ze skargi P.W. na bezczynność i przewlekłe prowadzenie postępowania przez Fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z siedzibą w [...] w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej 1. zobowiązuje Fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z siedzibą w [...] do rozpatrzenia wniosku skarżącego P. W. z dnia [...] kwietnia 2016 r. o udostępnienie informacji publicznej, w terminie 14 dni od daty doręczenia prawomocnego wyroku wraz z aktami sprawy(…)
Źródło: http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/CA74F9BF80
VII. Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie II SO/Wa 43/16. NSA oddala zależenie i podtrzymuje postanowienie WSA, nakładające na WOŚP karę grzywny za naruszenie ustawy o dostępie do informacji publicznej, polegające na nie przekazaniu skargi do sądu.
Prawomocne postanowienie, Fundacja WOŚP pomimo ustawowego obowiązku w ogóle nie przekazała skargi do WSA, zrobiła to dopiero po złożeniu wniosku o ukaranie.
Wobec niewykonania ustawowego obowiązku przekazania skargi w przewidzianym terminie zasadnie Wojewódzki Sad Administracyjny w Warszawie wymierzył organowi grzywnę. Wskazane przyczyny uchybienia terminu związane z rodzajem prowadzonej przez Fundację działalności, ograniczeniem wydatków na koszty administracyjne oraz organizacją wydarzeń, takich jak: "Finał WOŚP i "Przystanek Woodstock" nie usprawiedliwiają opóźnienia w wywiązaniu się organu z obowiązku nałożonego ustawą (...)
VIII Sąd Rejonowy w Złotoryi IIK 389/16 Jerzy Owsiak uznany winnym znieważenia i zniesławienie Piotra Wielguckiego
Na koniec nie mogło zabraknąć „hejtu” i oszczerstw. Jest to główny zarzut Owsiaka pod adresem Matki Kurki, tymczasem to Jurek za oszczerstwa i „hejt” został skazany po ciężkim boju i dwóch uchyleniach wyroku sądu pierwszej instancji przez Sąd Okręgowy w Legnicy. Z uzasadnienia wyroku.
W ocenie Sądu stopień winy oskarżonego oraz stopień społecznej szkodliwości przypisywanego mu przestępstwa uzasadniają wymierzenie mu kary. Brak było, zdaniem Sądu, w okolicznościach tej sprawy, przesłanek do zastosowania instytucji warunkowego umorzenia postępowania karnego, czy też podstaw do odstąpienia od wymierzenia kary.
Sąd uznał, że stopień winy oskarżonego jest bardzo wysoki. Jerzy Owsiak zna zasady dozwolonej krytyki, wie jakich słów czy zwrotów nie można używać jako wykraczający poza społecznie przyjęte i dopuszczalne normy. Wszak oskarżony jest osobą publiczną od wielu lat występuje w telewizji i w radiu (…)
Cel działania oskarżonego (poniżenie oskarżyciela, okazanie pogardy, podważenie jego kompetencji, zaufania do niego, niezbędnego w działalności publicystycznej, a zatem godzenie w godność, dobre imię, nie zaś krytyka) oraz sposób popełnienia przestępstwa (za pośrednictwem środków masowego komunikowania, sformułowanie uprzednio nagranej, przemyślanej, przygotowanej wypowiedzi), a także działanie z zamiarem bezpośrednim znieważenia i zniesławienia oskarżyciela wpływają na ocenę stopnia szkodliwości czynu, lokowanym na poziomie bardzo wysokim.
Fundacja i Jerzy Owsiak wielokrotnie podawali nieprawdziwe informacje na temat finansów WOŚP i „Złotego Melona” i wielokrotnie złamali prawo, odmawiając Sądom i skarżącym udzielenia informacji publicznej.
© MatkaKurka (Piotr Wielgucki)
13 stycznia 2017
źródło publikacji: „8 wyroków potwierdzających, że Owsiak i WOŚP łamią prawo i ukrywają faktury”
www.kontrowersje.net
13 stycznia 2017
źródło publikacji: „8 wyroków potwierdzających, że Owsiak i WOŚP łamią prawo i ukrywają faktury”
www.kontrowersje.net
Zobacz także:
☞ „zdemoralizowane ch*je” – czyli Owsiak o sobie
☞ Cwaniaczek-Owsiaczek
Owsiak wyrzuca dziennikarza po pytaniu:
Ilustracje Autora © Piotr Wielgucki
Wideo: © Szymon Sz / youtube.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz