Nie pozwól aby przepadły stare fotografie, filmy czy pamiętniki! Podziel się nimi ze wszystkimi Polakami i przekaż do zasobów Archiwum Narodowego IPN!
OSTRZEŻENIE: NASZA WITRYNA JEST NIEPOPRAWNA POLITYCZNIE I WYRAŻA BEZMIERNĄ POGARDĘ DLA ANTYPOLSKICH ŚCIERW ORAZ WSZELKIEJ MAŚCI LEWACKIEJ DZICZY I INNYCH DEWIANTÓW.
UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2

Gdzie Kaczyński nie może, tam Szydło i Dudę pośle, ale gdzie jest PR!?

W PiS nadal leży i kwiczy na odcinku PR, ten stan rzeczy przypomina spacer po polu minowym, jeszcze nikomu giczoła nie urwało, ale to kwestia czasu jeśli się ta beztroska nie zamieni w profesjonalizm. Ubolewam i biadolę nad tym faktem, a robię to z tym większym żalem, że to nie pierwszy apel i co więcej nie jestem odosobniony, setki ludzi widzą zaniechanie PiS. Całkiem inaczej mają się sprawy stricte polityczne, tutaj PiS sięga po produkty z najwyższej półki. W ostatnim czasie w odpowiedzi na szczeniackie wybryki „opozycji” Jarosław Kaczyński przygotował takie posunięcia, które smarkaczy sprowadzają tam gdzie ich miejsce, czyli do kąta, na rozsypany groch.

Poszły konkretne ciosy rozłożone w czasie i na liczenie długo nie trzeba było czekać. Nie da się traktować poważnie komentarzy „opozycji” po skierowaniu przez Prezydenta Andrzeja Dudę ustawy o zgromadzeniach do Trybunału Konstytucyjnego.
Politycy z gilami u nosa zaczęli coś przebąkiwać o rozłamie, o usamodzielnieniu się Prezydenta i strachu przed Trybunałem Stanu. Nic innego robić nie mogą, bo jest to taki manewr polityczny, który ich ośmiesza totalnie. Daję pół królestwa i księżniczkę za żonę, każdemu kto udowodni, że to posunięcie Andrzeja Dudy nie było konsultowane z Jarosławem Kaczyńskim. Naturalnie, że było i to jest polityczny majstersztyk. Prezydent pokazuje, że ma swoje do powiedzenia, Trybunał Konstytucyjny niemal na 100% wskazane zapisy ustawy uzna za niekonstytucyjne. Skutek?

Do Polaków idzie potrójny komunikat. Mamy Prezydenta, który dba o swobody obywatelskie, mamy Trybunał, który szanuje konstytucję, mamy partię rządzącą, która szanuje urząd Prezydenta i wyroki Trybunału. Miejsca dla gówniarzy z „opozycji” w tej rozgrywce nie ma, służą za tło albo przeciwwagę, która pokazuje jak się polityki nie uprawia. Z drugiej strony „opozycja” aż tak głupia nie jest, oni doskonale wiedzą w jaki sposób zostali ograni, tylko nie mają na to żadnej odpowiedzi i to jeszcze nie wszystko. Po całej akcji, gdy TK uzna częściową niekonstytucyjność ustawy o zgromadzeniach, kopie wyroku Pan Jarek wyśle do Wenecji i do Brukseli na adres Timmermans und Schulz und Juncker. Przed ruchem Prezydenta Andrzeja Dudy mieliśmy jasny komunikat ze strony Jarosława Kaczyńskiego, że cała błazenada w sejmie to para zamach stanu, za który błazny powinny zapłacić w ramach obowiązującego prawa.

Między tymi dwoma ciosami, padł jeszcze jeden prawy sierpowy. Premier Beata Szydło na konferencji po posiedzeniu rządu przedstawiła realizację budżetu. Zgodnie z tym, co zapowiadałem na początku roku, realizacja budżetu przebiegła koncertowo. Przy zwiększonych wydatkach, głównie na 500+, zmniejszono deficyt i zwiększono wpływy. Nie ma w tym żadnego cudu, prócz tego, że się nie kradnie, to jeszcze doszła odpowiednia „dystrybucja dóbr”. Kasa idzie do Polaków, nie do „elit”, które teraz biegają po „ciamajdanie”, bo im na paliwo do Mercedesów nie starcza. Po przedstawieniu faktów, premier Szydło zadała proste pytanie. Co się przez 8 lat z tymi pieniędzmi działo, do kogo trafiały i czyich interesów broni obecna „opozycja”.

Tak się robi prawdziwą politykę, ale w żadnym razie nie należy tego mylić z PR. Właśnie dlatego kompletnie niezrozumiałe jest to marnotrawstwo, że mistrzowskie ruchy polityczne nie mają żadnego nagłośnienia i wyjaśnienia. Dla ludzi na stałe zajmujących się polityką, powyższa krótka analiza z pewnością nie będzie zaskoczeniem, jeśli nie wszystkie, to większość spraw są w stanie sami zauważyć. Problem polega jednak na tym, że takich ludzi jest mniej niż przewiduje próg wyborczy.

Cieszy niezmiernie, że Kaczyński podzielił zadania polityczne idealnie i gdzie sam nie może tam Szydło albo Dudę pośle. Martwi z taką samą siłą, że PiS nadal uprawia politykę bez żadnej osłony, która we współczesnym świecie jest niezbędna. Wybory wygrywa się głosami tak zwanych zwykłych obywateli, którzy politykę śledzą o tyle, o ile. Konieczne jest uprawianie polityki na najwyższym poziomie i prowadzenie dialogu z wyborcami przynajmniej na średnim poziomie. Jedno bez drugiego pachnie katastrofą.


© MatkaKurka
29 grudnia 2016
źródło publikacji:
www.kontrowersje.net





Ilustracja © Witold Rozbicki / Reporter

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2