Było to kilka lat temu. Mój kolega ze studiów, obecnie profesor politechniki zadzwonił do mnie żeby w trybie pilnym wezwać mnie do siebie do katedry. Powiedział, że sprawa jest bardzo dyskretna, jak to się mówi „nie na telefon”. Zachodziłam w głowę dlaczego nagle sobie o mnie przypomniał. Ponieważ mówił dość przejętym głosem doszłam do wniosku, że ma jakieś poważne problemy i szuka dobrego adwokata. Mógł wiedzieć, że zdarzyło mi się polecić komuś godnego zaufania i odważnego obrońcę. Okazało się jednak, że mój były kolega chciał tylko namówić mnie na ubezpieczenie na życie. Jego córka była akwizytorem pewnej firmy amerykańskiej działającej w Polsce w dziedzinie ubezpieczeń. Firma działająca prawidłowo na rynku amerykańskim w Polsce wsławiła się tym, że w przypadku śmierci ubezpieczonego nie wypłacała należnych odszkodowań. Cała armia agentów tej firmy przetrzepywała akta zmarłego w celu znalezienia pretekstu do odmowy wypłaty świadczeń. Takim pretekstem mogło być na przykład zatajenie przed agentem firmy faktu, że w wieku trzech lat klient spadł w przedszkolu z huśtawki albo, że ugryzł go pies.
OSTRZEŻENIE: NASZA WITRYNA JEST NIEPOPRAWNA POLITYCZNIE I WYRAŻA BEZMIERNĄ POGARDĘ DLA ANTYPOLSKICH ŚCIERW ORAZ WSZELKIEJ MAŚCI LEWACKIEJ DZICZY I INNYCH DEWIANTÓW.
UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
☞ tiny.cc/itp2
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
☞ tiny.cc/itp2
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Michał Tusk. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Michał Tusk. Pokaż wszystkie posty
Tusk: „wiedzieliśmy, że to lipa”
Brałem udział w kilkudziesięciu posiedzeniach sądu, obserwowałem kilku pełnomocników w akcji i jedno mogę powiedzieć, bez złośliwości. Nie mam pojęcia kto wmówił Romanowi Giertychowi, że jest wybitnym mecenasem. Podczas posiedzenia komisji sejmowej przecierałem oczy i uszy ze zdziwienia, tak słabego, pogubionego i nieskutecznego adwokata nie widziałem nigdy. Podobne zaskoczenie wywołały we mnie tylko zeznania Owsiaka przed sądem w Złotoryi, który w 1% nie przypominał tego Owsiaka z ekranów telewizorów i pogubił się tak mocno, że zapomniał czy jest prezesem „Złotego Melona”.
U Giertycha i Owsiaka zadziałał ten sam mechanizm, czym innym jest odstawianie tandetnego show w zaprzyjaźnionych mediach, a czym innym rygor rozprawy sądowej, gdzie dla błaznowania po prostu nie ma miejsca. Każde posiedzenie sądu to bardzo ściśle określony schemat postępowania obejmujący wszystko, co się dzieje na sali sadowej.
U Giertycha i Owsiaka zadziałał ten sam mechanizm, czym innym jest odstawianie tandetnego show w zaprzyjaźnionych mediach, a czym innym rygor rozprawy sądowej, gdzie dla błaznowania po prostu nie ma miejsca. Każde posiedzenie sądu to bardzo ściśle określony schemat postępowania obejmujący wszystko, co się dzieje na sali sadowej.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
☞ tiny.cc/itp2
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
☞ tiny.cc/itp2