Na początek ogłosili, że „Zagrożeniem dla Unii Europejskiej jest neoliberalna i konserwatywna polityka, ekstremizm oraz populizm”. Szczerze pisząc: każde zagrożenie Unii Europejskiej witałbym z radością. Niestety: Czerwonej Hołocie szło o to, że zagrożone są kraje Unii Europejskiej. A jeśli tak – to trzeba zacząć od wyjaśnienia, jakie jest największe zagrożenie dla krajów europejskich: jest nim Unia Europejska.
Nawet własne badania EuroStatu pokazują, że kraje dyszące pod okupacja UE maja gorsze wyniki, niż pozostałe państwa Europy. Co więcej: jeszcze gorsze wyniki mają te, które należą do strefy €uro...
Tymczasem Czerwoni trąbią:
„Te lata nierozsądnych działań oszczędnościowych, rosnących nierówności i niepewności doprowadziły do utworzenia gruntu podatnego na desperację” – i znów kulą w płot. Przecież siedzę w tym Parlamencie Europejskim i co chwila protestuję przeciwko dalszemu wyrównywaniu wszystkiego. Przeciwko polityce, która nie jest ani neo-liberalna, ani konserwatywna – tylko po prostu socjalistyczna. I to ona jest przyczyną stagnacji krajów UE.
Rosnące nierówności są korzystne: człowiek bardzo dobrze pracujący powinien bardzo dobrze zarabiać – człowiek nie chcący pracować – powinien żebrać pod kościołem. To wyrównywanie jest zabójcze! Podobnie niepewność: kapitalista powinien bać się bankructwa, pracownik powinien bać się wywalenia z pracy. Niestety: Unia zmontowała nam życie w (nędznej), ale pewności – i we względnej równości. I to właśnie jest socjalizm, to właśnie jest Czerwona Zaraza.
Wreszcie o „nierozsądnych działaniach oszczędnościowych”. .. Tego właśnie potrzebujemy! Tylko nie trzeba oszczędzać na ludziach, nie trzeba gnębić ich podatkami – przeciwnie: trzeba pozwolić, by ciężko pracujący bardzo dobrze zarabiali!
A na czym trzeba oszczędzać? To państwo musi oszczędzać! Państwa UE powinny wywalić z pracy 95% urzędników, zlikwidować 99% absurdalnych ustaw – i zmniejszyć siedmiokrotnie podatki. Tymczasem socjaliści domagają się wynajmowania coraz to nowych urzędników, by „walczyli z postępującymi nierównościami” itp.
Zdaniem Czerwonych jest BARDZIO ŹLE – z tym, że pomijają, że jest źle z powodu ich działań. To nie jest przypadek: hasło Czerwonych brzmi: „Im gorzej – tym lepiej”. Więc starają się, aby było gorzej – bo wtedy biedni ludzie przychodzą do socjalistów, krzycząc: „ratujcie!” i proszą o dodatkową opiekę!! Tymczasem zdaniem Czerwonych Pająków: „Tę sytuację populiści wykorzystali do propagowania kłamstw, nienawiści, podziałów, jak pokazały nam wyniki brytyjskiego referendum czy amerykańskie wybory”.
Proszę zauważyć, że gdy Czerwoni od 100 lat wciskają nam kit, jak to będzie dobrze, gdy się wyrówna – to wszystko jest w porządku. A gdy podobnie działa Prawica – to słyszymy głosy słusznego oburzenia tych oszustów.
Konkluzja była taka: „W wielu krajach skrajna prawica stała się ponurą rzeczywistością”. Dobre żarty. Partia WOLNOŚĆ (w skrócie: „KORWiN”) i prawicowa połowa ruchu KUKIZ'15 to raptem 10% głosów w Polsce. W innych krajach nie jest lepiej: w Czechach Partia Wolnych Obywateli balansuje na granicy progu wyborczego. Może we Francji: istotnie jakaś połowa Frontu Narodowego to Prawica – a w partii opozycyjnej też zwyciężył człowiek Prawicy, p.Franciszek Fillon. Tak więc walka o bardzo ważny stołek prezydenta (ma on we Francji OGROMNĄ władzę!) odbędzie się między osobami jako-tako prawicującymi. I, jak prawie każda Prawica: pro-rosyjskimi.
Socjaliści oczywiście atakują też JE Włodzimierza Putina – ale o tym już innym razem...
© Janusz Korwin–Mikke
2 stycznia 2017
źródło publikacji:
www.korwin-mikke.pl
2 stycznia 2017
źródło publikacji:
www.korwin-mikke.pl
Ilustracja © DeS
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz