Nie pozwól aby przepadły stare fotografie, filmy czy pamiętniki! Podziel się nimi ze wszystkimi Polakami i przekaż do zasobów Archiwum Narodowego IPN!
OSTRZEŻENIE: NASZA WITRYNA JEST NIEPOPRAWNA POLITYCZNIE I WYRAŻA BEZMIERNĄ POGARDĘ DLA ANTYPOLSKICH ŚCIERW ORAZ WSZELKIEJ MAŚCI LEWACKIEJ DZICZY I INNYCH DEWIANTÓW.
UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2

Jak się żyje w rezerwacie?

Nie masz czasu na czytanie,
będziesz miał na płakanie.

Zmiany w Polsce zaczęły się od 1970 roku, czyli po wsadzeniu genseka Edwarda Gierka, agenta Kominternu, przez innego agenta W. Jaruzelskiego alias Margulis, alias Wolski alias Słuckin..., na fotel pierwszego sekretarza, czyli namiestnika tego Wesołego Baraku nad Wisłą [J.Pietrzak].

Oficjalna propaganda głosi, że to dzięki pożyczkom od zachodnich bankierów [Rosiewicz] Polacy przejedli swój majątek. Tymczasem są to dwa oddzielne tematy. Pierwszy to taki, że te 10 miliardów dolarów musieliśmy zainwestować w budowę rurociągu orenburskiego, celulozowni zabajkalskiej i czegoś tam jeszcze. Był to najsprytniejszy, cichy sposób okradania. Rubel w stosunku do dolara był 52 kopiejki za dolara. Ale w Polsce dolar był po 100 złotych, a rubel po 7 złotych. Robotnik z Polski jeżdżąc na „rurę” dostawali nie pieniądze, ale karteczki na przykład 1000 bonów. Po przyjeździe do Polski zgłaszali się do odpowiedniego banku, gdzie wymieniano te karteczki po kursie około 100 do jednego. Na koniec roku księgowa robiła podsumowanie, ile to takich bonów wydała i po 2-3 dniach otrzymywała z Warszawy teleks z jednym wyrazem: ”Skreślić” z bilansu.
Jak wiadomo, ten jawny sposób okradania Skarbu Państwa nigdy nie był przedmiotem jakiegokolwiek czy to śledztwa, czy nawet badania historyków. Jeszcze jest TABU, żyją jeszcze bowiem ludziki, którzy na tym świetnie zarobili.

To okradanie za pomocą tzw. rubla transferowego opisał już w roku 1980 płk M. Rajski. Został, po ogłoszeniu stanu wojennego, zdegradowany i wsadzony do więzienia na kilka ładnych lat. Potem zmarł śmiercią tajemniczą. I zapadła cisza na temat tej ogromnej kradzieży. Jeszcze w 1990 roku prezes Balcerowicz alias Aron Bucholtz obecnie na stanowisku doradcy tego zabiurkowego tworu nieuznawanego przez ONZ, powołał 149 spółek, którym pozwolił skupować ruble transferowe z krajów bloku wschodniego i wymieniać na złotówki. Był to dalszy ciąg legalnej grabieży. Stad powstał podobno Big Bank, który przejął potem Bank Gdański, zmieniając nazwę na Millenium.
http://www.fronda.pl/blogi/niepoprawnipl/obrzydliwa-manipulacja-tekstem-rewizora-o-wyborach-2007,1621.html
http://www.polishclub.org/2014/11/13/dr-jerzy-jaskowski-zycie-korporacje-bankowe/
http://educodomi.blog.pl/2015/01/05/dyktaty-centralnych-bankow/

W ten sposób wyprowadzono z Polski dziesiątki miliardów dolarów, wielokrotnie więcej, aniżeli wyniosła afera FOZZ.

Poprawa rynku na początku lat 70 - tych miała miejsce z powodu przestawienia fabryk zbrojeniowych na produkcję pralek, lodówek. Nawet kuchenki mikrofalowe i zmywarki ultradźwiękowe były produkowane. Chwalono się, że inżynierowie zakładów wojskowych potrafili w okresie 3 miesięcy przestawić produkcję z wojskowej na cywilną. Skończyło się to wszystko pod koniec 1975 roku, kiedy to jak podała prasa, musieliśmy przezbroić armię.
http://nowyekran.info/dr-j-jaskowski-jak-to-naprawde-z-nami-bylo/
http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2015/04/dr-jerzy-jaskowski-ukraina-koniec-bliski/

Oczywiście te miliardy dolarów rzekomo otrzymane, a przeznaczone dla Wielkiego Brata, musieliśmy nie tylko spłacać, ale wykonać to, co nakazano, a więc zlikwidować pojęcie narodowości w dowodach osobistych w 1972 roku. Dokonać reformy oświaty, a mówiąc prawdę, zredukować programy z historii, polskiego itd. do poziomu „dla matołów” w 1974 roku. Wyraźnie jest to widoczne w czasie wypowiedzi aktorów sceny politycznej, nie znających nawet takich dat, jak Bitwy pod Grunwaldem, czy Powstania Warszawskiego, symboli polskiej historii.
http://www.polishclub.org/2013/07/15/dr-jerzy-jaskowski-jak-oglupiac-ludzi-na-przykladzie-lokalnej-prasy-czesc-1/
http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1653&Itemid=53
http://www.frech.org.pl/historia/106-falszywi-bohaterowie-a-masoneria-cz-1.html


Stąd tak łatwo było manipulować masami w 1989 roku.

Do tego samego rzędu manipulacji należy wycinanie tematów tzw. historii powszechnej. Praktycznie polska młodzież nie uczy się nie tylko historii sąsiednich krajów, ale nawet naszych sojuszników, co jest ewidentnym niedopatrzeniem, a jak mówi przysłowie, nieznajomość historii powoduje jej powtarzanie się. Dla nas jest to tragiczne w skutkach. Kończy się utratą państwowości i ciągłości narodowej.
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/dr-jerzy-jaskowski-polska-historia-pewno-polska-tempo-rozpadu-przyspiesza-cz-2014-02
http://educodomi.blog.pl/category/dr-jaskowskiego-historia-i-polityka/


W tej sytuacji wydaje mi się celowe przypomnienie najważniejszych faktów dotyczących Macierzy. Skoro bowiem zachodnia prasa uważa nas za 52 Stan, to powinniśmy chociaż liznąć historię USA.

Musimy zacząć od tego, że Amerykę Północną zamieszkiwało 40 - 50 milionów Indian. Dzięki działaniu emigrantów z Anglii i Holandii, czyli protestantów głównie, zredukowano ich liczbę do paru milionów żyjących w rezerwatach.

W tym samym czasie katolicy kolonizowali Amerykę Południową i Środkową, tworząc 26 państw z własną historią. Ot, taka drobna różnica, w zależności od cywilizacji kolonizatora.

Podobnie nieznane są fakty zaganiania do rezerwatów w czasie kolonizacji Azji przez carów moskiewskich. Ale carowie uważali się za przywódców prawosławia.

Nie wspomina się także, że cesarz Napoleon w 1805 roku, za nędzne pieniądze sprzedał USA całą Missisipi, aż do Wielkich Jezior. No, ale to był mądry Napoleon, sprzedał kilka stanów, a głupi car tylko Alaskę.

Jest to ewidentny przykład, jak można manipulować faktami i oświatą.


USA podpisało z Indianami aż 370 traktatów pokojowych ratyfikowanych przez Senat [ w sumie ponad 800]. Pierwszy duży traktat został podpisany w 1805 rok. Ani jednego traktatu nie dotrzymano. Najdalej po kilku latach łamano i przystępowano do masakry niczego niespodziewających się Indian, ufnych w chroniący je papier.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Traktaty_indiańskie


Traktat z 1805 roku podpisano z plemionami Siuksów. Nawet ten walczący z niewolnictwem prezydent Lincoln pozwolił osiedlać się białym osadnikom na terenach Siuksów co doprowadziło do powstania. Wojsko otoczyło Siuksów, kobiety i dzieci pognało pieszo na inne terytoria. Powstanie zakwalifikowano jako bunt i dokonano szeregu masowych egzekucji. W Santa Sioux w Mankato w Minesocie powieszono 38 Siuksow z rozkazu samego Lincolna.

Początkowo uzgodniono granicę dla Indian na zachód od Appalachów. Już w 1830 roku prezydent Andrew Jackson, zwany Mordercą Indian, podpisał ustawę przesiedlającą wszystkich Indian na Terytorium Indiańskie do Oklahomy.

Jest to tzw. szlak łez. Indian otoczonych przez wojsko zmuszano do maszerowania setki mil pod lufami karabinów. Jeżeli nie mogli iść, pozostawiano ich na pewną śmierć. Jeżeli ktoś odmawiał, był brutalnie mordowany z całą rodziną. Ciężarne kobiety, dzieci nie mogące chodzić, mordowano. Zmarło ponad 25% Indian.

Podobnie postąpiono po podpisaniu traktatu z Ludami Lakota. Traktat ten nazywany jest Traktatem z Fort Larami z 1851 roku. Traktat określał granice osiedlenia osadników. Oczywiście został złamany.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Traktat_w_Fort_Laramie_(1851)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Traktat_w_Fort_Laramie_(1868)

Drugi traktat z Fort Larami z 1868 roku wyznaczał nowe tereny suwerenne dla plemion Lakota. Niestety, już po 6 latach odkryto złoto w Black Hills i sąsiednich obszarach.

Rząd oczywiście „wycofał się” z podpisanego traktatu, co doprowadziło do kolejnych rzezi Indian.

Wszystkie te poczynania wyczerpują definicję ludobójstwa, opracowaną w XX wieku: marsze śmierci, obozy koncentracyjne, masowe mordy i zbiorowe mogiły, niszczenie starych kultur.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Czirokezi

Podpisana konwencja z 1948 roku stwierdza:
W zrozumieniu konwencji ludobójstwem jest którykolwiek z niżej wymienionych czynów, dokonany w zamiarze zniszczenia w całości, lub części, grup narodowych etnicznych, rasowych, czy religijnych.
A/ zabójstwo członków grupy,
B/ spowodowanie poważnych uszkodzeń ciała, lub rozstroju psychicznego członków danej grupy.
C/ rozmyślne stworzenie dla członków grupy warunków życia, obliczonych na spowodowanie ich fizycznego zniszczenia w całości, lub części,
D/ stosowanie środków przeznaczonych do wstrzymania urodzeń w obrębie danej grupy,
E/ przymusowe przekazywanie dzieci członków jednej grupy do drugiej.
Zbrodnie ludobójstwa nie ulegają przedawnieniu.
http://www.unesco.pl/fileadmin/user_upload/pdf/Powszechna_Deklaracja_Praw_Czlowieka.pdf



Czyli jesteśmy w XXI wieku i Deklaracja ONZ jest wszystkim znana. A więc jak wygląda życie w rezerwacie? Przykładowo PINE RIDGE, rezerwat w Południowej Dakocie.

Średni dochód roczny to 4000 dolarów. 97 % mieszkańców żyje poniżej granicy ubóstwa.

Zniszczone domy są przepełnione. W przeciętnej chacie mieszka 17 osób. Ściany większości z nich pokrywa czarna pleśń, śmiertelna dla człowieka. Bezrobocie wynosi 85%.

Średnia długość życia w rezerwacie wynosi 45 lat. Jest to drugi na świecie wynik, po Haiti.

Cukrzyca występuję 8 razy częściej, aniżeli średnia krajowa.

50% dorosłych powyżej 40 roku życia choruje na cukrzycę.

Stopa gruźlicy jest 8 razy większa, aniżeli średnia krajowa.

Wskaźnik samobójstw jest dwukrotnie wyższy, aniżeli średnia.

Częstość chorób serca dwa razy większa.



Pomimo, że już w Konstytucji z 1787 roku Rząd zobowiązał się do zapewnienia Indianom opieki zdrowotnej, nie jest to realizowane.

Rząd celowo trzyma na granicy rezerwatów sklepy z tanimi alkoholami, rozpijając Indian. Na granicy rezerwatu znajduje się osada zwana Whiteclay [Nebraska], w powiecie Sheridan, noszącym nazwę od zbrodniarza wojennego Philipa Sheridana, który znany jest z powiedzenia: „Jedyny dobry Indianin, to martwy Indianin”

Wymienione miasto zamieszkuje 12 osób i posiada ono aż 4 sklepy monopolowe. Wszelkie próby zamknięcia ich kończą się odmową władz stanowych.

Tak na marginesie:

A jak nazywa się odbieranie dzieci polskim rodzinom, rzekomo z powodu biedy? A jednocześnie rząd utrzymuje 168 000 armię urzędników MOPS.

Jaki jest poziom wyszkolenia sędziów, którzy nie znają podstawowego dokumentu ONZ, ratyfikowanego przez Rząd Polski?

Punkt D Konwencji podaje:
D/ stosowanie środków przeznaczonych do wstrzymania urodzeń w obrębie danej grupy,
To jak się nazywa wstrzykiwanie niemowlakom substancji chemicznych powodujących bezpłodność, jak Polisorbat 80, czy zawarte w szczepionce DiPeTe przeciwciała HCG, odkryte w badaniach przeprowadzonych na zlecenie Biskupów Kenijskich. A w Polsce jest cała masa wakcynologów namawiających i wymuszających te szczepienia.

Przypominam, ZBRODNIE LUDOBÓJSTWA NIE ULEGAJĄ PRZEDAWNIENIU!



Kolejna sprawa.

Nie da się ukryć, że ZBRODNIE WOŁYŃSKIE spełniają wszelkie kryteria Deklaracji ONZ obowiązujących w UNII Europejskiej.

Dlaczego rząd warszawski [Grzegorz Braun] od 1989 roku nie wszczął procedur wynikających z Deklaracji ONZ?

Sam musisz sobie na te proste pytania odpowiedzieć, Dobry Człeku.



Uzupełnienie fitoterapii.
 Zgodnie ze zobowiązaniem, podaję parę rad dotyczących ziołolecznictwa.
Obecnie jest sezon zbierania ziół. Warto się zaopatrzyć i posiadać w domu parę pospolitych ziół.

Panie mogą sobie robić napary, czy herbatki, a panowie nalewki, łącząc przyjemne z pożytecznym.

Warto, aby osoby starsze nagromadziły sobie zapas do przyszłego roku takich ziół jak pietruszka, pokrzywa, czy skrzyp. Są to zioła moczopędne. Konieczność ich stosowania łatwo sprawdzić, obserwując własne stopy wieczorem. Jeżeli wieczorem stopy są obrzęknięte, a rano obrzęk znika, to jest to pierwszy objaw, że coś się z naszym serduszkiem dzieje nie tak.

Jeżeli dodatkowo w nocy musimy wstawać z powodu pełnego pęcherza, to warto dwa, trzy dziennie wypijać taką herbatkę.

W przypadku podejrzenia obecności robaków u dzieci warto przez kilka dni podawać im ziarna czarnego pieprzu.
Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy,
tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą
Jerzy Orwell


© dr Jerzy Jaśkowski
Gdańsk, 14 czerwca 2016
źródło publikacji: „Jak się żyje w rezerwacie? Potęga propagandy!”
jerzy.jaskowski@o2.pl




Ilustracja © gravedesires777 / www.deviantart.net

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2