Niestety, rzadko kto o nim wie, gdyż przez cały okres PRL natychmiast po zakończeniu II wojny światowej nawet najmniejsza wzmianka o nim została zabroniona przez komunistyczną cenzurę i otoczone było ścisłą tajemnicą. Skutecznie wymazane z kart historii, przemilczane przez historiografię PRL-u, pomijane na szkolnych lekcjach, wyparte ze świadomości społeczeństwa – jedno ze zwycięskich zrywów polskich, zaraz obok wielkopolskich (1806;1818-19) oraz II śląskiego (1920), powstanie sejneńskie.
W czasie I wojny światowej całą Suwalszczyznę razem z Sejnami okupowały niemieckie wojska. Po zakończeniu działań zbrojnych Niemcy tereny te mieli zamiar przywłaszczyć w swoje granice.
Okazało się to jednak niemożliwe. W połowie 1919 roku wrogie oddziały zaczęły częściowo opuszczać tereny Suwalszczyzny, jednocześnie zostawiając kilka oddziałów przy granicy Prus Wschodnich.
W okresie od listopada 1918 do lipca 1919 roku ziemie te były przedmiotem zatargów polsko-litewskich i sporów międzynarodowych. Szczególnie dotyczyło to powiatu sejneńskiego, przez który przebiegała polsko-litewska granica etnograficzna. W lipcu 1919 roku działacze Tymczasowej Rady Obywatelskiej Okręgu Suwalskiego alarmowali o wciąż nowych represjach, w tym o spaleniu wsi Pomiany przez żołnierzy niemieckich oraz o katowaniu do nieprzytomności Polaków zatrzymanych na ulicach Augustowa. Pojawiły się doniesienia o brutalnych napaściach na folwarki w Janiszkach, Jenorajściu, Krasnowie i Ochotnikach, zorganizowanych przez Litewski Komitet Powiatowy w Sejnach i o wielu innych aktach przemocy.
Litwa głosiła swoje pretensje wobec powiatu augustowskiego, sejeńskiego oraz suwalskiego. Zdając sobie sprawę z własnej słabości militarnej, Litwini 7 lipca 1919 roku także wycofali się z tych terenów do linii Czarnej Hańczy, której umocnienie wyraźnie wskazywało, że w najbliższej przyszłości postanowią oni zgłaszać swoje pretensje do tych ziem zbrojnie. Niecałe dwa tygodnie później, bo 18 lipca, marszałek Ferdynand Foch wyznaczył linię demarkacyjną między naszym a litewskim państwem. Została ona zatwierdzona przez Radę Najwyższą Ententy, mimo iż nie pokrywała się z linią podziału narodowościowego. W granicach Polski znalazła się między innymi stolica Litwy – Wilno.
12 sierpnia w Suwałkach zorganizowano zebranie przedstawicieli ludności polskiej.
Zjawili się delegaci z czterech powiatów tj. sejeńskiego, kalwaryjskiego, wałkowyskiego oraz marianpolskiego. Wszyscy zgodnie opowiedzieli się za podjęciem walki zbrojnej z Litwinami. W odpowiedzi na spotkanie Polaków, premier naszego sąsiada Mykolas Sleževičius przybył do Sejn, by zmotywować ludność litewską do stawiania oporu Polakom.
Decyzja o wybuchu powstania została wydana przez dowództwo Suwalskiego Okręgu Polskiej Organizacji Wojskowej. Porucznik Adam Rudnicki razem ze swoim zastępcą podchorążym Wacławem Zawadzkim opracowali wstępną taktykę – za pierwszoplanowy cel obrali opanowanie Sejn oraz okupowanych terenów, wbrew postanowieniom państw Ententy, przez Niemców, a następnie Litwinów.
Pod dowództwem Rudnickiego Polacy byli zorganizowani w pięć kompanii piechoty i szwadron kawalerii (około 1000 osób). Po stronie przeciwnej znalazło się 1200 żołnierzy piechoty litewskiej oraz 120 żołnierzy kawalerii. Dodatkowo siły wroga mogły być szybko wzmocnione przez garnizon litewski z nieodległej Kalwarii (stacjonował tam pułk piechoty oraz artyleria).
W nocy z 22 na 23 sierpnia 1919 roku o godzinie 3:00 działania bojowe rozpoczęła grupa operacyjna „Sumowo” w składzie trzech kompanii, pod dowództwem Zawadzkiego.
Jednocześnie kompania podchorążego Łankiewicza uderzyła na Krasnopol.
Akcja powstańcza rozwijała się planowo. Do końca dnia wyzwolono jeszcze poza Krasnopolem Tartak, Wigry, Wysoki Most, Giby, Berżniki, a za Linią Focha – Kopciowo, Wiejsieje i Łoździeje.
Pomoc dla Polaków oczekiwana od Wojska Polskiego nie nadchodziła.
25 sierpnia nad ranem piechota litewska wraz z oddziałami „szaulisów” i ochotnikami niemieckimi uderzyła na Sejny. Po kilkugodzinnej walce powstańcy zostali zmuszeni do ustąpienia. Śmierć poniósł także bohaterski podchorąży Zawadzki. Doszło taķże do napadów na ludność cywilną. Liczne były przypadki zabójstw, pobić i okaleczeń.
Nasi przeciwnicy cieszyli się wygraną tylko parę godzin. Niespodziewanie Sejny zaatakowała z trzech stron piechota Polskiej Organizacji Wojskowej, do tego doszła szarża plutonu powstańczej kawalerii (26 jeźdźców). Po raz trzeci w ciągu 27 godzin Sejny zostały zdobyte. Wsparcie regularnych jednostek Wojska Polskiego dotarło dopiero 26 sierpnia po południu. Dwa dni później Litwini z pomocą niemieckich ochotników podjęli jeszcze jedną próbę zdobycia odbitych przez Polaków terenów. Bezskutecznie. Do 9 września wojska litewskie całkowicie wyparto za Linię Focha, a działania wojenne zostały wstrzymane.
Pomnik Poległych Powstańców w Suwałkach |
Ciekawostką może być to, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, iż marszałek Piłsudski sprzeciwiał się wybuchowi powstania. Miał bowiem nadzieję, jako zwolennik Litwy, że uda mu się realizacja koncepcji federacyjnej.
W 80. rocznicę powstania został odsłonięty w Sejnach pomnik upamiętniający czyn niepodległościowy mieszkańców Ziemi Sejneńskiej.
Poległych w boju, w śmierci męczeńskiej,Cześć i Chwała Bohaterom !!!
Historia imię uwieczni…
O wdzięczność bratnią Ziemi Sejeńskiej,
Bohaterowie bezpieczni…
Marcin Emilian Dobrowolski
© Joanna Przywara
26 sierpnia 2017
źródło publikacji:
www.kierunki.info.pl
26 sierpnia 2017
źródło publikacji:
www.kierunki.info.pl
☞ Powstanie sejneńskie - Wikipedia
Defilada kawalerii polskiej w Sejnach
Ilustracja © brak informacji
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz