Nie pozwól aby przepadły stare fotografie, filmy czy pamiętniki! Podziel się nimi ze wszystkimi Polakami i przekaż do zasobów Archiwum Narodowego IPN!
OSTRZEŻENIE: NASZA WITRYNA JEST NIEPOPRAWNA POLITYCZNIE I WYRAŻA BEZMIERNĄ POGARDĘ DLA ANTYPOLSKICH ŚCIERW ORAZ WSZELKIEJ MAŚCI LEWACKIEJ DZICZY I INNYCH DEWIANTÓW.
UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2

Promocja Polski czyli złodziejstwo

CIĄG DALSZY ARTYKUŁU ☞ „Wrocław – Europejska Stolica Kultury”

Na Prawica.net zamieściłem artykuł, w którym to nabijałem się z hucznych obchodów we Wrocławiu tej jakiejś Europejskiej Stolicy Kultury, że to durnota, która nic dobrego nie przyniesie. Artykuł skomentowała jedna z użytkowniczek portalu. Zwróciła uwagę, że u Niemców jakaś gazeta aż dwa razy napisała o Wrocławiu i nawet w telewizorze o grodzie nad Odrą poszwargotali w onym, jak to pan Zagłoba powiedział, psim języku.

Zdaje się, że chodzi o to, że to jest jednak jakiś sukces, że gdzieś tam za granicą o Wrocławiu powiedzieli czy napisali.

No cóż... gdyby tak np. pan prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz i podlegli mu urzędnicy płci męskiej wykastrowali się, a urzędniczki się wysterylizowały, czy jak tam to się u kobiet nazywa, to na pewno o tym nie tylko u Niemców, ale może i we Francji by powiedzieli. I w dodatku byłoby to tańsze, nawet gdyby ufundować owe zabiegi w najlepszej klinice weterynaryjnej w III RP, niż te całe durnoty z tą stolicą europejskiej kultury. Albo gdyby tak zwolniono choć połowę urzędników we Wrocławiu, to byłaby sensacja na całą Unię Europejską! Choć pewnie by ten przykład podawano w „prasie, radiu i telewizji” ze zgrozą, jak to demokracja jest zagrożona, jaki to faszyzm, jak to trzeba Polskę doprowadzić do porządku choćby niemieckimi czołgami. Ale, jak to powiadają, dobrze czy źle, byle z nazwiskiem!

Swoją drogą, we wrześniu 1939 roku, o Polsce w gazetach w całej Europie pisali, ale naprawdę nie wiem czy nie lepiej, żeby nie pisali i żeby Niemcy i Sowieci nas nie zaatakowali. Albo, żeby tak urzędnicy przestali wszystko załatwiać tylko po znajomości, według zasady, swojemu 10 milionów bezzwrotnej dotacji, a innemu figa z makiem. Co prawda, wtedy w Europie by zrzędzili, że we Wrocławiu nawet konsulat Niemiec nic nie może załatwić u władz miasta, ale może mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska by skorzystali? Ale mniejsza z tym.

W te wszystkie promowania polskich miast czy Polski nie za bardzo trzeba wierzyć. Już parę razy w telewizorze głosili jakie to korzyści będzie miała Polska z tej czy innej imprezy, a to z mistrzostw Europy w piłce nożnej, a to mistrzostw świata w siatkówce, to znowu z mistrzostw Europy w piłce ręcznej. Zawsze na to z budżetu trafiają miliony, a nam wciskają ciemnotę, że impreza się udała, że sukces, że promocja Polski i takie dam głupoty. A tak naprawdę chodzi o te miliony, które klika, która organizuje owe imprezy rozgrabia między siebie. I po to są te imprezy. Albo się takie rzeczy wie, albo nic na to nie poradzę.

Podobnie było z jakimś dziadkiem przywleczonym jakoby z Ameryki, który miał tak wypromować Polskę i „polskie marki”, że od razu miało się wszystkim poprawić i być znowu jak za Gierka. Klika, która go podesłała pewnie zgarnęła parę milionów, dziadek wsiąkł i tyle z tego wyszło. Wygląda więc na to, że w tym wszystkim prawdziwe były tylko pieniądze.

Taki urzędnik, prezes czy ktoś podobny ma pensję, premię, nagrodę, trzynastkę, czternastkę niezależnie od tego czy siedzi czy leży. Więc co innego może go skłonić do tego, żeby wstał z fotela i przeszedł się np. na otwarcie imprezy. Tylko gruba forsa. Tacy to się po 1000 zł nie schylą. No, chyba, że im ktoś przyniesie w kopercie, czy jak tam teraz się daje łapówki, to wezmą, ale i tak sprawy nie załatwią, bo 1000 zł to za mało. No, bo co to dla takiego byka te parę groszy? Najgorsze w tym wszystkim jest to, że oni zmarnują dziesięć milionów, żeby ukraść milion. Lepiej więc dawać im te miliony i niech nic nie robią (np. jak tylko wejdą do ratusza, to ich łapać, zamykać w kiblu i wypuszczać po ośmiu godzinach), bo to taniej wyjdzie.

Na koniec niczego optymistycznego nie napisze. Bo i nie ma co. Warto jednak przestać być naiwnymi durniami, których wszyscy w koło nabijają w butelkę i jeszcze każą się z tego cieszyć.


© Michał Pluta
4 lutego 2016
Źródło publikacji: bloga autora
www.michalpluta.bloog.pl


Wspomóż autora wpłacając darowiznę na konto:
72 1090 2415 0000 0001 0705 7781



Notatka: wszystkie ilustracje pochodzą od redakcji.
fot. © P.M. / www.globtroter.pl/zdjecia/polska/218033_polska_wroclaw_wroclaw.jpg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2