Donald Trump: zakazać wstępu Muzułmanom!

W swym oficjalnym oświadczeniu, opublikowanym 7 grudnia w Nowym Jorku, Donald Trump - kandydat na Prezydenta USA z ramienia partii republikańskiej - nawołuje do wprowadzenia natychmiastowego zakazu wjazdu do USA dla wszystkich Muzułmanów.
Główny kandydat Partii Republikańskiej żąda od zaraz „totalnego i kompletnego moratorium dotyczącego zezwoleń dla Muzułmanów na wjazd do Stanów Zjednoczonych”, które jest jego odpowiedzią na przemówienie prezydenta Obamy z poprzedniego wieczoru o zapewnieniu bezpieczeństwa dla obywateli USA.

Oświadczenie z „The Trump Campaign” (Kampanii wyborczej Trumpa):
Donald J. Trump wzywa do totalnego i kompletnego zakazu wstępu do USA dla Muzułmanów do czasu, gdy reprezentanci naszego kraju [USA] będą w stanie ogarnąć co się tak naprawdę dzieje.

Według Instytutu Badań Pew i innych, większość społeczności muzułmańskie wielce nienawidzi Amerykanów, a według najnowszych badań Centrum Badań do spraw Polityki Bezpieczeństwa aż 25% z nich uważa, że „przemoc w stosunku do Amerykanów jest uzasadniona dżihadem”, zaś 51% amerykańskich muzułmanów uważa, że „Muzułmanie mieszkający w Ameryce muszą mieć prawo do życia według zasad szariatu” [Prawa muzułmańskiego bazującego na Koranie].
Szariat upoważnia Muzułmanów do takich aktów, jak morderstwo niewierzących czy osób które nie chcą przejść na Islam, ucinanie głów i innych nie do pomyślenia aktów, stanowią więc tym samym ogromne niebezpieczeństwo dla Amerykanów, a zwłaszcza dla kobiet.

„Nawet nie patrząc na wyniki różnych badań opinii publicznej, jest chyba oczywiste dla każdego, że ich nienawiść przekracza ludzkie pojęcie. Musimy dowiedzieć się skąd pochodzi, skąd bierze się tak wielka nienawiść, ale dopóki tego nie nie wiemy i nie znany rozmiaru tego problemu, jak ogromne niebezpieczeństwo się za tym kryje i jak zagraża to naszemu krajowi, nie możemy sobie pozwolić, aby stać się ofiarą straszliwych ataków dokonywanych przez ludzi, którzy wierzą tylko w dżihad, z którymi nie można rozsądnie dyskutować i którzy nie mają żadnego szacunku dla ludzkiego życia.
Jeżeli zostanę wybrany Prezydentem razem uczynimy Amerykę wielką ponownie.”

– Donald J. Trump
Tłumaczenie: digital.subtitles@gmail.com

Zapytany przez jednego z reporterów, czy zakaz wjazdu do USA objąłby także amerykańskich muzułmanów obecnie przebywających poza granicami USA, Trump odpowiedział: „każdego”.
Jednak następnego dnia rano w w popularnym porannym programie telewizyjnym kanału ABC „Dzień dobry, Ameryka” sprecyzował:
„Jeśli muzułmaninem jest Amerykanin to oczywiście takie osoby mogą swobodnie wyjechać i powrócić do kraju. Oni są obywatelami USA, więc to nie to samo”

W tym samym czasie Associated Press podała informację od menadżera Kampanii wyborczej Trumpa:

 „zakaz wjazdu do USA dla muzułmanów dotyczyłby także turystów”

A jednak jeszcze we wrześniu tego roku Donald Trump stwierdził:

„Kocham Muzułman. Wydaje mi się, że to wspaniali ludzie.”
[cytat za „The Huffington Post” ze spotkania wyborczego w Iowie]

Czy można poważnie traktować zapewnienia człowieka, który co jakiś czas zmienia swe poglądy nawet o 180 stopni? Raczej nie, żaden nawet mało inteligentny człowiek nie potraktuje poważnie słów człowieka zmieniającego swe opinie jak chorągiewka na wietrze.
A nie jest to pierwszy taki wybryk Trumpa i nie pierwsza „totalna zmiana kursu” w jego kampanii wyborczej.
Wydaje się, że Donald Trump - chamski milioner znany najbardziej ze swego uwielbienia do wywalania ludzi z pracy - po prostu mówi cokolwiek jest w danej chwili zgodne z wynikami badań opinii publicznej. Po paryskich atakach terrorystycznych dokonanych przez muzułmańskich dewiantów większość Amerykanów obawia się islamskiego terroryzmu najbardziej od czasów muzułmańskich ataków „9/11” w 2001 roku, stąd tak „groźne” i „anty-muzułmańskie” twierdzenia Trumpa w chwili obecnej, gdyż Donaldowi Trumpowi - prawie siedemdziesięcioletniemu, ale rozkapryszonemu jak nastolatka „dziecku” - po prostu zachciało się być teraz Prezydentem Stanów Zjednoczonych Ameryki.
Nic więc dziwnego, że najprawdopodobniej powie on - a może nawet i uczyni - praktycznie wszystko, co tylko możliwe, aby wygrać najbliższe wybory prezydenckie w USA. Pomimo, że jego przemówienie wygłoszone na pokładzie okrętu U.S.S. „Yorktown” otrzymało stojącą owację tysięcy zgromadzonych uczestników, trudno jest uwierzyć w prawdziwość nie tylko jego słów, ale i intencji.

© Sunt Facta
Manhattan, 9 grudnia 2015
Specjalnie dla Ilustrowany Tygodnik Polski
(nadesłane przez email)

Kompletne przemówienie Donalda Trumpa: (j. angielski)
(7 grudnia 2015, Mount Pleasant, Południowa Karolina, USA)

Notatka: Materiał nadesłany pocztą elektroniczną. Wszystkie ilustracje pochodzą od redakcji.
fot.1 © Dominick / Reuters
fot.2 © Michael Vadon / flickr.com
wideo © Right Side Broadcasting / youtube.com