Zamieszki rasowe w Sztokholmie

Operacja policyjna na większą skalę odbyła się w godzinach wieczornych w okolicach Dworca Głównego i centrum Sztokholmu, ponieważ duża grupa zamaskowanych i ubranych na czarno mężczyzn atakowała osoby nie wyglądające na Szwedów.
Policja twierdzi, że byli to kibice piłkarscy z różnych "grup", którzy przed atakiem rozrzucali przed dworcem ulotki z hasłem "Det är nog nu", co można przetłumaczyć na polski jako

"DOSYĆ TEGO!"

Kilka oddziałów specjalnych policji do rozpraszania tłumów zostało natychmiast wysłanych do centrum miasta.

Policja początkowo nie chciała powiedzieć, o co chodzi.
Zamiast tego nieoficjalnie twierdzili, że chodzi o drobne zamieszki wywołane przez "kiboli". Rzecznik prasowy policji Albin Näverberg potwierdził jedynie:
- Jesteśmy obecni w kilku miejscach centrum Sztokholmu, w tym także w okolicach Dworca Głównego.

Policjanci rozmieszczeni przed Dworcem Głównym potwierdzili, że na dworcu działa grupa sprawców. Nieoficjalne źródło informacji w policji powiedziało gazecie Aftonbladet, że policja otrzymała informację o zbieraniu się setek piłkarskich pseudokibiców w centrum miasta w celu "posprzątania".
Wcześniej w centrum Sztokholmu rozprowadzano w ciągu dnia rasistowskie ulotki podobno zawierające treści nawołujące do popełnienia przestępstw.
Najwyraźniej chodziło o zbiórkę 200 kibiców w związku z wcześniejszym zamordowaniem 22-letniej Alexandry Mehzer, szwedzkiej pracowniczki opieki humanitarnej w jednym z ośrodków z uchodźcami, która została zadźgana nożem przez 15-letniego "uchodźcę" z Nigerii.

W ulotkach oskarżano policję o brak reakcji na przestępstwa popełniane przez tzw. "uchodźców" i zaniedbywanie ochrony społeczeństwa szwedzkiego przed "imigrantami":

"Nie będziemy więcej tolerować powtarzających się ataków i prześladowania kobiet szwedzkich."

"Odmawiamy zgody na niszczenie naszego do niedawna bezpiecznego społeczeństwa." 

"Gdy nasi przywódcy, politycy i policja okazują więcej sympatii dla morderców niż dla ich ofiar, nie pozostawiają nam innego wyboru, jak wzięcie spraw w nasze własne ręce".

Oddziały policyjne zostały zebrane z całej okolicy, a wieczorem źródła policyjne nieoficjalnie poinformowały reporterów Aftonbladet, że różne grupy pseudokibiców wraz z (oczywiście!) grupami faszystów przeniosły się do centrum miasta. Według danych uzyskanych przez Aftonbladet, co najmniej kilka gangów zgromadziło się na Södermalm i ruszyło do centrum.



Według fotoreportera Aftonbladet, co najmniej kilku ludzi zostało zaatakowanych na Vasagatan. Inny świadek zajść widział dużą grupę ubranych na czarno, zakapturzonych mężczyzn, którzy na placu Sergels atakowali osoby wyglądające na cudzoziemców
- Przechodziłem tamtędy, gdy nagle pojawiła się duża grupa zamaskowanych osób. Szli z Drottninggatan w kierunku Plattan i wyszukiwali imigrantów. Widziałem ze trzy osoby, które były bite. To nie była bijatyka chuliganów piłkarskich ani nic takiego. Byłem bardzo przestraszony i odszedłem.

Policja potwierdziła później reporterom, że około godziny 21:00 od 40 do 50 osób zostało zatrzymanych na Plattan:
"Jesteśmy w stanie powiązać ich z kibicami różnych drużyn piłkarskich"

Wkrótce po północy policja oficjalnie potwierdziła informacje uzyskane wcześniej przez reporterów:
- Władze policyjne otrzymały w ciągu dnia informacje o zbieraniu się grup kibiców w mieście. Pod nadzorem komendanta policji nasze przeciwdziałania skupiły się na grupie około 70 osób w samym centrum miasta. Udało nam się powiązać te osoby z grupami kibiców drużyn piłkarskich - powiedział Fredrik Nylén.
Zapytany o rozprowadzane wcześniej ulotki, w których nawoływano przeciwko obecności uchodźców w mieście, odpowiedział:
- Policja posiada o nich informacje.
- Czy są one powiązane z zamieszkami w Centrum?
- Jestem zdania, że ​​jest to rozsądne założenie, iż tak właśnie było.

Jednak na pytania o to, czy chuligani piłkarscy - zwykle bijący się między sobą - tym razem rozpoczęli ataki tylko na osoby wyglądające na obcego pochodzenia, Nylén zaprzeczył.
- Obecnie nie istnieją żadne raporty policyjne na ten temat. Jeden z chuliganów został poturbowany i jest teraz w areszcie tylko dlatego, że zaatakował policjanta. Osoba ta wkrótce zostanie zresztą zwolniona, ale nadal jest oskarżona o napaść na funkcjonariusza policja i stawianie oporu. Kolejna osoba jest podejrzana o popełnienie przestępstwa przeciw "prawu noża" [zabraniającemu noszenia broni białej w miejscu publicznym] gdyż posiadała niedozwolone kastety.

© Sunt Facta
Manhattan, 30 stycznia 2016
Specjalnie dla Ilustrowany Tygodnik Polski
(nadesłane przez email)

Notatka: Materiał nadesłany pocztą elektroniczną. Wszystkie ilustracje pochodzą od redakcji.
fot.1 © Ilutrowany Tygodnik Polski tiny.cc/itp2
fot.2 © brak informacji
fot.3 © José Miguel Sardo / twitter
wideo © Aftonbladet / aftonbladet.se
źródło informacji: aftonbladet.se/nyheter/article22174794.ab