— Kto ty jesteś?
— Polak mały.
— Jaki znak twój?
— Orzeł biały.
— Gdzie ty mieszkasz?
— Między swemi.
— W jakim kraju?
— W polskiej ziemi.
— Czem ta ziemia?
— Mą ojczyzną.
— Czem zdobyta?
— Krwią i blizną.
— Czy ją kochasz?
— Kocham szczerze.
— A w co wierzysz?
— W Polskę wierzę.
— Coś ty dla niej?
— Wdzięczne dziécię.
— Coś jej winien?
— Oddać życie.
Zmiana pierwszej strofki dla dziewczątek:
— Kto ty jesteś?
— Polka mała.
— Jaki znak twój?
— Lilja biała.
i t. d.
Autor: Władysław Bełza, 1900
(ur. 17 października 1847 w Warszawie, zmarł 29 stycznia 1913 r. we Lwowie)
Wiersz pochodzi ze zbioru „Katechizm małego Polaka”, 1901 (pierwsze wydanie).
Pisownia oryginalna, bez poprawek.
ARTYKUŁ PRZYWRÓCONY Z KOPII ZAPASOWEJ, Z TEGO POWODU FORMATOWANIE ARTYKUŁU LUB ZAŁĄCZONYCH DO NIEGO ILUSTRACJI MOŻE NIE PASOWAĆ DO OBECNEGO FORMATU. NIEKTÓRE ILUSTRACJE MOGĄ BYĆ OBECNIE NIEDOSTĘPNE.
Wiersz prawdziwy aż do bólu. Dla dzieci, a patriotyczny jak żaden z „poezji dla dorosłych”.
OdpowiedzUsuńDzięki za przypomnienie go przy okazji (jak mniemam) rocznicy śmierci pana Bełzy. Szkoda tylko, że pod wierszem oprócz suchych dat nie ma o tym żadnej wzmianki, większość czytelników nawet tego nie skojarzy. Nie można było napisać coś więcej o tym Polaku? Pozdrawiam, R.R.
Obszerny artykuł o panu Bełzie był opublikowany w rocznicę jego śmierci w 2013 roku. Niestety, od tego czasu nasz blog był kilkakrotnie usuwany i żadna kopia zapasowa nie została zachowana, podobnie jak wiele innych.
UsuńPiękny wiersz. Mam już prawie 60 lat ale nadal dobrze pamiętam jak mama uczyła mnie tych zwrotek gdy miałam może ze 3 lata. Dzisiaj dzieci nie znają nawet samego początku nie mówiąc o całości, bardzo to przykre.
OdpowiedzUsuńA ja mam 34 lata i też znam go na pamięć, a mieszkam w Ameryce od równo 25 lat (jak ten czas leci!). Wszystko zależy od wychowania, a przede wszystkim od rodziców. Jeden może mieszkać w Polsce i go nigdy nie poznać bo rodzina to same czerwone świnie lub ich pomiot, a drugi na antypodach i nawet nigdy nie być w Polsce, a i tak może być większym patriotą niż całe to post-komusze bydło razem wzięte...
OdpowiedzUsuńWkrótce sama spodziewam się córeczki i nie wyobrażam sobie, abym też jej nie nauczyła tego pięknego wiersza jako jednego z pierwszych.
Jutro 11.11!! Uśmiechy dla wszystkich Polaków i buziaki dla ludzi z ONR! Agnieszka rodem ze "ślunska" ;-) a obecnie z L.A.
Czy moglibyście zamieścić także drugą stronę oryginalnego druku? (tę z wersją dla "dziewczatek"). Z góry dziękujemy! - Roman i Joanna z Melbourne
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńWszystkie skany stron pierwszego wydania „Katechizmu małego Polaka” zostały już odnalezione. Jeżeli dotąd Państwo nie natrafili na poszukiwaną ilustrację gdzieś indziej w sieci i nadal jest Wam potrzebna, to proszę skontaktować się z Redakcją ITP.
UsuńPR / M.
To nadal piękny wiersz
OdpowiedzUsuńWiersz - esensja polskości.
OdpowiedzUsuńNIC DODAĆ, NIC UJĄĆ.
Pozdrowienia dla wszystkich prawdziwych Polaków!
PIEKNE i to wszystko
OdpowiedzUsuń