Tragedią Europy i hańbą Niemiec jest, że takiemu człowiekowi Niemcy dali władzę w zupełnie legalny sposób, w ramach paragrafu 48 Konstytucji Republiki Weimarskiej, według którego kanclerz za zgodą prezydenta może otrzymać władzę dyktatora, w wypadku chaosu politycznego i utraty kontroli policyjnej nad ludnością.
Adolf Hitler, obywatel austriacki podstępnie załatwił sobie obywatelstwo niemieckie dopiero 25 lutego 1932 roku i mógł wystąpić w wyborach przeciwko 84. letniemu prezydentowi Hindenburgowi, 10 kwietnia 1932 roku.
Prezydent Paul Ludwig Hans Anton von Benektendorf und von Hindenburg był urodzony w Poznaniu w 1847 roku. Po latach kariery wojskowej przeszedł na emeryturę w 1913 roku, ale w rok póżniej, kiedy Niemcy zaczęły wojnę przeciwko Rosji, musiał wrócić do służby czynnej w 1914 roku. Wkrótce Hindenburg wygrał bitwę przeciwko Rosjanom pod Tannenbergiem między 17 sierpnia i 2 września 1914 roku, niedaleko pola klęski Krzyżaków w 1410 roku pod Grunwaldem na terenie Prus Wschodnich.
Bitwa ta miała być decydującym momentem w wojnie przeciwko Rosji, według planu generala Schliefen’a, który zakładał szybkie zwycięstwo we Francji i powolny podbój Rosji, żeby uczynić z Rosji kolonię niemieckiego imperium kolonialnego, na wzór podboju Indji przez Anglików. Niemiecka megalomania spowodowała przeoczenie takich trudności jak brak wystarczającej ilości żołnierza w wojnie na dwa fronty, oraz fakt, że inna była szerokość rosyjskich torów kolejowych, niż w zachodniej Europie. Z tego powodu Niemcy mogli szybko przerzucać wojska nie dalej jak tylko do rosyjskiej granicy.
Po klęsce Niemiec w Pierwszej Wojnie Światowej Hindenburg ponownie przeszedł na emeryturę w 1919 roku i w 1925 roku został wybrany prezydentem Niemiec, a w 1932 roku poczuwał się do obowiązku przyjąć siedmioletnią kadencję prezydencką, w czasie której miał on proklamować się regentem, pod warunkiem, że Kaizer Wilhelm II Hohenzollern zostanie przywrócony do władzy. W dniu 10 kwietnia Hindenburg otrzymał 53% głosów, a Hitler otrzymał 36.8% głosów.
Tymczasem w Niemczech szerzyła się destabilizacja wśród walk komunistów z nazistami, oraz intryg politycznych pro-nazistowskiego generała Kurt’a von Schliechter’a, który został kanclerzem na 57 dni, między 2 grudniem 1932 i jego rezygnacją 28 stycznia 1933 roku, po nieudanych zabiegach uzyskania władzy dyktatorskiej z artykułu 48. konstytucji.
Adolf Hitler stał się praktycznie jedynym kandydatem na kanclerza w Niemczech pogrążnych w anarchji, chwilowo przypominającej dzisiejszy Irak. Wobec szerzącej się anarchji w Niemczech, 86 letni schorowany prezydent Hindenburg uległ. Nie tylko zgodził się nominować Hitlera kanclerzem, (głównie dzięki rozgrywkom generała Schleicher’a) ale również dał Hitlerowi władzę dyktatorską według paragrafu 48. konstytucji.
Po śmierci prezydenta Hindenburga 2 sierpnia 1934 roku, w dwa tygodnie później, Hitler przeprowadził plebiscyt w Niemczech, 19 sierpnia 1934 roku. Hitler wygrał plebiscyt większością 88%, i wtedy zawiesił stanowisko przezydenta i ogłosił się „Fuererem” jako głowa państwa. Stało się to mimo tego, że jeszcze w 1929 roku naziści mieli w wyborach tylko 800,000 głosów, ale już we wrześniu 1930 roku zdobyli oni 6.4 miliona głosów przeciwko 8.4 miliona głosów oddanych wówczas na socialistów.
Wobec nadchodzącej rocznicy wrześniowej warto przypomnieć jak Polacy wykoleili hitlerowską wersję wielkiego niemieckiego imperium kolonialnego opartego o podbój Rosji, za pomocą sił tak zwanego Paktu Anty-Kominternowskiego. W dniu 5 sierpnia 1935 Hitler zadeklarował, że dobre stosunki polsko-niemieckie są jednym z jego priorytetów i zaproponował Polsce pakt przeciwko Rosji, włącznie ze współpracą wojskową. Nieudane usiłowania Hitlera uzyskania poparcia Polski opisał polski ambasador w Berlinie, Jozef Lipski („Dyplomat in Berlin, 1933-1939”).
Hitler zawarł z Japonią Pakt Anty-Kominternowski 25 listopada 1936 roku i konsultował się z generałem japońskim Sawadą, jak wciągnąć do tego paktu Polskę w dniu 13 sierpnia 1937. W akcji tej pomagał Hermann Goering, pod pozorem wycieczek do Polski, niby na polowanie w Białowieży. W dniu 6 listopada 1937, Włochy przystąpiły do Paktu Anty-Kominternowskiego i również zaczęły napierać na przystąpienie Polski.
Hitler miał nadzieję zebrania dokonania ataku na Sowiety 600 dywizji, w tym 220 niemieckich, 200 japońskich, 100 polskich (po poborze trzech i pól miliona Polaków) i 80 innych członków paktu anty-kominternowskiego. Czerwona armia była osłabiona czystkami Stalina i utratą około 45,000 najbardziej doświadczonych oficerów; jej stan faktyczny ograniczał się w 1939 roku do 170 dywizji, każda z nich liczebnie mniejsza niż dywizje niemieckie.
Polacy rozumieli, że wszelkie zbliżenie się Polski z Hitlerem lub Stalinem oznaczałoby stratę niepodległości i wręcz groziłoby utratą państwowości. Rząd polski czekał na wiadomości z pola bitew japońsko-rosyjskich. Było jasne, że negatywna odpowiedź Polski na zaproszenie do Paktu Anty-Kominternowskiego, powinna nastąpić po rozwinięciu się ciężkich walk Sowietów przeciwko Japończykom żeby utrudnić Hitlerowi porozumienie się z Rosją przeciwko Polsce.
Armia niemiecka nie mogła przebijać się przez Polskę, do walki z Rosją bez poniesienia ciężkich strat, natomiast porozumienie się Niemiec z Rosją, w czasie walk rosyjsko-japońskich, oznaczałoby zdradę Japonii przez Hitlera i stratę udziału 200 dywizji Japońskich w walce przeciwko Rosji, co razem z nie uzyskaniem 100 polskich dywizji stawiało Niemcy wobec braku żołnierzy już na początku wojny, którą Hitler starał się rozpętać.
W 1938 roku, w czasie kryzysu czeskiego, kilkakrotnie Hitler napierał na otrzymanie odpowiedzi i 24go października, 1938 roku, zaoferował „ogólne załatwienie” polsko-niemieckich problemów w ramach Paktu Anty-Kominterniowskiego. W dniu 26 stycznia, 1939 roku, w Warszawie, Joachim von Ribbentrop otrzymał negatywną odpowiedź i Niemcy zaczęły przygotowywać atak na Polskę.
W dniu 31go marca, 1939 roku Polska wymieniła z W. Brytanią i Francją protokóły o wspólnej obronie przeciwko Niemcom, a Hitler podpisał 11go kwietnia plan nazwany „Fall Weiss” w celu ataku na Polskę we wrześniu 1939 roku.
Polacy podarowali, bez jakiejkolwiek zapłaty, Anglikom i Francuzom rozwiązanie niemieckiego szyfru Enigma, 25go lipca 1939, o czym Amerykanin, specjalista od szyfrów, David A. Hatch powiedział: „Złamanie przez Polskę szyfru Enigmy było jednym z kamieni węgielnych zwycięstwa Aliantów nad Niemcami.”
Hitler w rozmowie z Jacob’em Burkhardt’em, komisarzem Ligi Narodów, powiedział 11go sierpnia, 1939 roku: „Wszystko co czynię jest skierowane przeciwko Rosji, jeżeli Zachód jest za głupi i ślepy, żeby tego nie zrozumieć, to ja będę zmuszony zawrzeć układ z Rosją, pokonać Zachód i wtedy, po klęsce Zachodu, zaatakować Związek Sowiecki wszystkimi moimi siłami. Ja potrzebuję Ukrainy, żeby nie można było pokonać mnie głodem, tak jak to się stało w poprzedniej wojnie.”(Roy Dennan, „Missed Chances” Indigo, London 1997, str.65).
W czasie bitwy japońsko-sowieckiej w Mandżurii nad rzeką Kalką, 20 do 25 sierpnia, 1939 roku, w której zginęło około 25,000 Japończyków i 10,000 żołnierzy sowieckich, Japonia dowiedziała się o pakcie niemiecko-sowieckim z 23go sierpnia, 1939 roku i oficjalnie oprotestowała ten pakt w Berlinie. Japończycy uznali Hitlera za zdrajcę, któremu nigdy nie można zaufać, ale którego można użyć do japońskich celów przeciwko USA.
W przeddzień paktu ze Stalinem, Hitler nakazał swoim generałom, żeby ich wojska masowo mordowały Polaków. Na niemieckich skrzyniach amunicyjnych stemplowano słowa „nicht schparen” czyli nie oszczędzać. Według inwentarzy niemieckich, Niemcy we wrześniu w Polsce użyli dwa i pół razy więcej kul i szrapneli oraz bomb lotniczych niż rok później we Francji.
Według inwentarzy niemieckich, Niemcy we wrześniu w Polsce użyli dwa i pół razy więcej kul i szrapneli oraz bomb lotniczych niż rok później uczynili to przeciwko Francuzom i Anlikom. Był to początek zemsty Hitlera dokonanej na Polsce, za wykolejenie jego planów podboju Rosji, bez wojny na zachodnim froncie Niemiec.
We wrześniu 1939 armia polska zniszczyła jedną trzecią niemieckich wozów pancernych i jedną czwartą samolotów atakujących ją. W dniu 16 września 1939, weszło w życie zawieszenie broni na froncie sowiecko-japońskim i 17go września Armia Czerwna zaatakowała Polskę, w czasie toczących się ponad dwudziestu bitew między siłami polskim i niemieckimi.
Wcześniej, kiedy 70% sił niemieckich było zaangażowanych w Polsce, Francja miała okazję zaatakować teren niemiecki mając przewagę liczebną w czołgach. Natomiast Japonia po zawarciu zawieszenia broni już więcej nie walczyła przeciwko Sowietom, ale robiła Hitlerowi nadzieję, że w 1941 roku zwiąże armię syberyjską, tak, że w cztery dni po japońskim ataku na Pearl Harbor 7go grudnia, 1941 roku, Hitler popełnił ciężki błąd i wypowiedział wojnę przeciwko USA.
Szpieg sowiecki w Tokjo, Ryszard Sorge, wcześniej powiadomił Moskwę o decyzji japońskiej nie interweniowania zbrojnego przeciwko armii syberyjskiej, tak, że Sowiety już 3go grudnia 1941 roku, dokonały zwycięskiego ataku 100,000 żołnierzy, 300 tanków i 2000 armat, na niemiecką armię „środkową” pod Moskwą. (Stephen Badsey „World War II Battle Plans,” 2000, str. 98).
Trzeba pamiętać, że rozkaz Hitlera zamknięcia getta w Warszawie z końcem listopada 1940 roku zbiegał się z datą zaniechania w Berlinie planu Hitlera deportacji Żydów z Europy na Madagaskar. Plan ten był powzięty przez Hitlera w czasie euforii zwycięstwem nad Francją i jego przekonania, że W. Brytania podda się pod bombardowaniami z powietrza w bitwie i Anglję, w której to bitwie ważną rolę odegrali lotnicy polscy.
Wówczas w euforii Hitler nakazał Eichmann’owi przygotować szczegółowe plany stworzenia dla Żydów „super getta” na wyspie Madagaskar za pomocą floty francuskiej i angielskiej ładowanej w portach we Włoszech. Plan ten Hitler osobiście uzgodnił z Mussolinim. Jest to jeden z wielu przykładów zwariowanych wizji Hitlera i jednocześnie dowód, że wówczas nie miał on planów ludobójstwa Żydów i że takie plany powstały w rezultacie klęski poniesionej przez Niemców pod Moskwą, prawie w dwa lata po rozpoczęciu wojny i jednoczesnej utracie wartości Żydów jako zakładników w stosunkach Niemiec z USA.
Hitler przekonał się wówczas, że grozi mu klęska i 20 stycznia 1942, w Wannsee pod Berlinem, ogłosił plany „ostatecznego rozwiązanie sprawy żydowskiej.” Uczynił to jakoby żeby upewnić się, że na wypadek klęski w wojnie, Niemcy nie będą najechane przez „hordy Żydów Wschodnich.” Trzeba pamiętać, że do tego momentu, począwszy od września 1939, polska inteligencja i w ogóle Polacy, byli głównymi ofiarami masowych mordów niemieckich.
Gdyby Polacy pozwolili na przemarsz wojsk niemieckich i zgodzili się na zastosowanie do Polski polityki „Lebensraumu,” wówczas Hitler walcząc tylko na froncie wschodnim mógł pokonać Sowiety walczące na dwu frontach przeciwko Niemcom i Japonii. Chciał on zdobyć pola ropy naftowej i gazu ziemnego w południowej Rosji i na Bliskim Wschodzie, jako atut w zdobyciu hegemonii nad światem przez wielkie kolonialne imperium niemieckie tym razem stworzone w wersji hitlerowskiej.
Zemsta Hitlera uczyniła w Polsce największe szkody, w porównaniu ze wszystkimi państwami europejskimi na zachód od Polski. Już w lutym 1940 roku był opublikowany plan zniszczenia Warszawy, przygotowany przez zespól urbanistyczny Sigfried’a Pabst’a na rozkaz Hitlera. Plan Pabst’a Niemcy wprowadzili w życie w czasie Powstania Warszawskiego, podczas naumyślnego zatrzymania frontu sowieckiego i w rok po zdradzie Polski przez USA i W. Brytanię w stolicy Iranu 1943 roku.
Zdrada Polski przez USA i W. Brytanię miała miejsce w czasie spotkania prezydenta USA, F. Delano Roosevelt’a i premiera W. Brytanii Winston’a Churchill’a ze Stalinem w Teheranie. Spotkanie to przygotował pro-sowiecko nastawiony Averell Harriman, przezywany „Krokodylem,” dyrektor kolosalnej pomocy wojennej USA dla Sowietów. Harriman, późniejszy ambasador USA w Moskwie, był ożeniony z Żydówką oraz był współwłaścicielem bardzo nieżyczliwej Polsce firmy Silesian-American.
Kariera Hitlera skończyła się wraz z klęską Niemiec. Jego samobójstwo w bunkrze miało miejsce w Berlinie atakowanym przez Armię Czerwoną i Pierwszą Armię Polską, zwerbowaną przez Związek Sowiecki. Polska decyzja odmówienia przystąpienia do Paktu Anty-Kominternowskiego dopiero w styczniu 1939 i przyjęcie bitwy obronnej we wrześniu 1939 roku, zadecydowała o przebiegu historii świata, w stopniu znacznie większym, niż z tego obecnie zdaje sobie sprawę większość ludzi.
© Iwo Cyprian Pogonowski
7 czerwca 2013
źródło publikacji:
www.pogonowski.com
7 czerwca 2013
źródło publikacji:
www.pogonowski.com
Notatka od Autora:
Niemiecki feldmarszałek i polityk, prezydent Niemiec w latach 1925–1934 nazywał się Paul von Hindenburg, który urodził się 2 X 1847 r. w Poznaniu a zmarł jako prezydent Niemiec. Utorował on Hitlerowi drogę do władzy a po jego śmierci Adolf Hitler został na miejsce prezydenta Hindenberga wybrany prezydentem. Stało się to w wolnych wyborach przewagą 88% głosujących obywateli niemieckich.
Można przypomnieć, że symbolicznie 75 lat temu, w maju 1937 roku, sterowiec Hindenburg spłonął na lotnisku koło Nowego Jorku. Zginęło 35 osób. Tak skończyła się kariera latających cygar, czyli zeppelinów lub sterowców. Hindenburg miał długość 245 m, i średnicę 41 m, zawierał 200 tys. m³ wodoru w 16 zbiornikach. Napędzały go cztery silniki diesla o mocy 1200 KM każdy. Osiągał prędkość maksymalną 135 km/h według Wikipedii.
Sterowiec Hindenburg był zdolny przewozić 72 pasażerów (50 w rejsie transatlantyckim) oraz 61 osób załogi. Z powodów aerodynamicznych pomieszczenia załogi znajdowały się wewnątrz sterowca, a nie w gondoli pod sterowcem. Hindenburg był przystosowany konstrukcyjnie do wypełnienia helem, ale z powodu embargo narzuconego przez USA (podówczas jedynego producenta helu na świecie) sterowiec został przerobiony na użycie wodoru. Żeby zapobiec zapaleniu gazu, poszycie sterowca było wykonane z materiału, który zapobiegał wyładowaniom elektrycznym. Na pokładzie sterowca znajdowała się również palarnia; pomieszczenie to było utrzymywane pod ciśnieniem, żeby zapobiec dostaniu się doń palnego gazu.
Sterowiec Hindenburg swój żywot zakończył 6 maja 1937 roku, kiedy to miał lądować w amerykańskim Lakehurst po trzydniowym locie przez Atlantyk. Sterowiec spłonął podczas cumowania na lotnisku w stanie New Jersey. Zginęło 13 pasażerów i 22 członków załogi oraz główny członek załogi naziemnej, kapitan Ernst Lehmann. Sterowiec wystartował z Frankfurtu z 97 osobami na pokładzie (36 pasażerów i 61 osób załogi). Kapitan sterowca Max Pruss, który przeżył katastrofę, uważał, że do pożaru doszło w wyniku wystrzelenia pocisku zapalającego z karabinu snajperskiego. Nigdy tego jednak nie udowodniono.
Najnowsza teoria twierdzi, że przyczyną iskry, która zapoczątkowała pożar sterowca, była elektryczność statyczna… Zaczęło się na górze sterowca. Płomienie szybko dostały się do wnętrza sterowca, co spowodowało eksplozję mieszanki gazów według opinii ekspertów.
Według nowej teorii ładunek elektryczny zgromadził się na poszyciu maszyny w wyniku tarcia powietrza. Dodatkowo został on spotęgowany podczas burzy, przez którą przelatywał Hindenburg. Gdy maszyna lądowała, między naelektryzowanymi a nie-naelektryzowanymi płatami poszycia przeskoczyła iskra, która zapoczątkowała pożar łatwopalnej powłoki, zawierającej azotan celulozy i pył aluminiowy.
ARTYKUŁ PRZYWRÓCONY Z KOPII ZAPASOWYCH, Z TEGO POWODU ORYGINALNY FORMAT ARTYKUŁU MOŻE NIE PASOWAĆ DO FORMATU OBECNEGO BLOGU. NIEKTÓRE ILUSTRACJE MOGĄ BYĆ OBECNIE NIEDOSTĘPNE, A LINKI MOGĄ BYĆ NIEAKTUALNE.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz