Nie pozwól aby przepadły stare fotografie, filmy czy pamiętniki! Podziel się nimi ze wszystkimi Polakami i przekaż do zasobów Archiwum Narodowego IPN!
OSTRZEŻENIE: NASZA WITRYNA JEST NIEPOPRAWNA POLITYCZNIE I WYRAŻA BEZMIERNĄ POGARDĘ DLA ANTYPOLSKICH ŚCIERW ORAZ WSZELKIEJ MAŚCI LEWACKIEJ DZICZY I INNYCH DEWIANTÓW.
UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2

Pierwsze ludobójstwo Polaków: 200,000 ofiar

Rzadko kto dziś pamięta, że równo 80 lat temu ówczesny szef NKWD - służb bezpieczeństwa ZSRS - Nikołaj Jeżow w tym dniu (11 sierpnia 1937 roku) podpisał rozkaz wymordowania setek tysięcy naszych rodaków. Wymordowania ich tylko za to, że byli Polakami.
Było to pierwsze na tak wielką skalę, planowe wyniszczenie ludności polskiej w naszej całej, tysiącletniej historii Polski. Pierwsze ludobójstwo Polaków.

Gdziekolwiek jesteś, cokolwiek robisz… 
Jeżeli uważasz się za należącego do narodu polskiego, zatrzymaj się na chwilę, stań w milczeniu i zastanów się…

        Polacy stanowili w 1937 r. 0,64 proc. ludności Związku Sowieckiego, natomiast wśród ofiar stalinowskiego "wielkiego terroru" było ich aż ponad 15 procent. Słowa "Polak" i "wróg ludu" brzmiały w tym czasie w uszach przeciętnego obywatela Związku Sowieckiego prawie jak synonimy - zauważył profesor Nikołaj Iwanow, rosyjski naukowiec i autor m.in. „Zapomnianego ludobójstwa”, pierwszej publikacji o ludobójstwie Polaków w ZSRS, gdyż Iwanow nie ma wątpliwości:
- Tego, co stało się z polska mniejszością narodową w stalinowskim ZSRS w latach 1937-38, nie można określić inaczej niż "ludobójstwem" - powiedział.
Kopcie i czyśćcie nadal ten polsko-szpiegowski brud.
Niszczcie go w interesie Związku Sowieckiego!

Józef Stalin do Nikołaja Jeżowa
9 sierpnia 1937 r.
W ciągu kilku lat od wydania rozkazu przez Jeżowa, w Związku Sowieckim wymordowano około 200,000 Polaków!  (dwieście tysięcy!)
Jest to zbrodnia bez precedensu.
Ludzie ci zostali zamordowani przez NKWD w latach 1937-1941 w ramach tzw. „operacji polskiej” i innych działań represyjnych. Zabijano ich w sposób bezwzględny i prawie zawsze okrutny - tylko dlatego, że byli Polakami. To nie jest żadna przesada, żaden wymysł. To wynik długoletnich badań historyków polskich i rosyjskich. Przez wiele lat ta straszliwa zbrodnia na narodzie polskim była ukrywana. Dla władz PRL Polacy za Bugiem nie istnieli.

        Słusznie czcimy ofiar Katynia, Auschwitz czy Powstania Warszawskiego. Naszych bohaterów poległych w niezliczonych zrywach narodowych w obronie niepodległości, honoru i ducha narodu. Nadszedł czas, aby godnie uczcić niewinnie pomordowanych polskich mieszkańców Petersburga, Kijowa, Moskwy, Mińska, Żytomierza, Winnicy, Odessy, Irkucka i wielu innych miast na terenie Związku Sowieckiego. Chodzi o tragiczny los naszych rodaków, mieszkańców terytoriów I Rzeczypospolitej i Rosji. Ludzi oddzielonych od odrodzonej ojczyzny granicą wytyczoną przez Traktat Ryski w 1921 roku.
Bezprecedensowe represję z lat 30. objęły całe społeczeństwo polskie w ZSRS. Z całą odpowiedzialnością nazywamy to wydarzenie ludobójstwem, jedną z największych polskich tragedii XX wieku. Dramatem porównywalnym z tragedią katyńską, tragedią Powstania Warszawskiego czy tragedią Polaków z Wołynia i Galicji Wschodniej. Niestety obecnie w Polsce ludobójstwo dokonane na Polakach w Związku Sowieckim traktuje się jako ciekawostkę. To się musi zmienić!

        „Operacja polska” – była regularnym polowaniem na Polaków. Wyszukiwano ich w spisach lokatorów, książkach telefonicznych i kadrach zakładów pracy. Następnie bezwzględnie ich mordowano. Wcześniej byli często dręczeni przez oprawców z NKWD. Skalę tego ludobójstwa można porównać z polami śmierci Kambodży Pol Pota. Ofiarą zorganizowanej z polecenia Stalina antypolskiej czystki etnicznej padli mężczyźni, kobiety i ludzie w podeszłym wieku. Nie oszczędzano nawet dzieci, które oddzielano od rodziców i wysyłano czasami do sierocińców, ale najczęściej do obozów pracy. Tam poddawano je sowietyzacji, tam miały zapomnieć o swoich korzeniach. Ilu ludzi trzeba zgładzić, ilu wynarodowić, aby dane działanie uznane zostało za ludobójstwo?
Stalin prześladował i niszczył Polaków wyłącznie w imię ideologii. Uważał za konieczne „oczyszczenie” kraju z potencjalnej piątej kolumny, na wypadek – jego zdaniem nieuniknionej – wojny z Polską. Krajem, który uważał, za „awangardę światowego imperializmu”. Stalin świadomie rozniecił nienawiść do Polaków. Potrzebował wewnętrznego wroga, a Polacy idealnie się na niego nadawali.
Być Polakiem w Związku Sowieckim w 1937 r. – to mniej więcej to samo, co być Żydem w III Rzeszy — tak określiła tą dramatyczną sytuację jedna z ocalałych, pani Helena Trybel.

        Naszym obowiązkiem jest przywrócenie pamięci o tym sowieckim ludobójstwie Polakach. A przede wszystkim o jego ofiarach. Ich oprawcy chcieli aby ta pamięć uległa zatarciu. Nie możemy pozwolić na to, żeby zatriumfowali. „Zapomniane ludobójstwo” nie ma prawa być nadal zapomnianym. Krew polskiego chłopa spod Żytomierza zamordowanego w ramach operacji polskiej w 1937 roku ma taką samą wartość jak krew polskiego oficera zamordowanego nad dołem śmierci w Katyniu. W czczeniu ofiar totalitarnych zbrodni nie powinno być Polaków pierwszej i drugiej kategorii. Szczególnie, że skala operacji polskiej była kolosalna. W jej toku Sowieci zamordowali 10 razy więcej osób, niż w Katyniu, Ostaszkowie, Miednoje i innych miejscach zagłady z lat 1940 – 1941.

        Ofiary „operacji polskiej” powinny więc zająć w polskiej zbiorowej pamięci narodowej takie samo miejsce, jak ofiary Katynia. Należy im się takie samo upamiętnienie. Pomnik, muzeum, książki, filmy. Nie możemy o nich zapomnieć!


© prof. Nikołaj Iwanow
11 sierpnia 2016
(wstęp i opracowanie: Janusz J. S. Gołębiewski)
źródło publikacji: www.fronda.pl




PRZECZYTAJ TAKŻE:
Rozkaz numer 00485: Zabijcie ich, bo są Polakami. „Zapomniane ludobójstwo. Polacy w państwie Stalina





Ilustracja © domena publiczna

ARTYKUŁ PRZYWRÓCONY Z KOPII ZAPASOWYCH, Z TEGO POWODU ORYGINALNY FORMAT ARTYKUŁU MOŻE NIE PASOWAĆ DO FORMATU OBECNEGO BLOGU. NIEKTÓRE ILUSTRACJE MOGĄ BYĆ OBECNIE NIEDOSTĘPNE, A LINKI MOGĄ BYĆ NIEAKTUALNE.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2