Sytuacja w Polsce

Proszę państwa, przyjeżdżam do państwa w czasie szczególnym, mieliśmy w Polsce niezwykle udany rok.
Polska wygrała nareszcie z Targowicą!
To było coś niesamowitego, to był niesamowity sezon!
49-ty sezon „Kabaretu pod Egidą” się skończył właśnie. Przez 49 blisko lat głównym celem namysłu, szyderstw, drwin, ironii była władza w naszym kabarecie. Zwłaszcza władza komunistyczna. Zajęło mi to pół wieku życia! I dożyłem takiego sezonu, takiego czasu, że w polskich władzach, w parlamencie, w rządzie, w pałacu prezydenckim nie ma komuny!

Ta robota nie poszła na marne. W każdym naszym programie od 1967 roku podskórnie, aluzjami, tak czy owak piętnowaliśmy to świństwo, ten idiotyzm zwany socjalizmem – w gruncie rzeczy ustrój nikczemnej, podłej jakiejś dyktatury, niszczący narody i niszczący również Polskę.

Oczywiście ta komuna jeszcze w Polsce jest, ona jeszcze przeszkadza, ale we władzach państwowych po raz pierwszy w moim życiu NIE MA ŚWIŃ KOMUNISTYCZNYCH.

[...] I teraz mamy taką sytuację, że Polsce szkodzi teraz opozycja, nie władza!
Opozycja natychmiast jak zobaczyła, że przegrała, rzuciła się do stolic europejskich, starym tropem Targowicy do Berlina, Brukseli, Moskwy, żeby się użalić na swój los, że oni przegrali! Jak to możliwe?! Ktoś nie dopilnował! [...] Opozycja do tej pory nie wierzy, że przegrała. Nie chcą w to uwierzyć! Oni sobie powołali nawet taki Komitet Obrony Dupy własnej, prawda? A teraz ten cały KOD chodzi po ulicach i protestuje, że to im należą się te pieniądze, dlaczego oni już nie dostają?!
Przecież oni mają kręcić te filmy, prawda? Taka Hollandziara jest, reżyserka, przerażona! Mówi „żeby było tak, jak było”, to jest jej główne hasło! I tej całej... tego KOD-u i tego całego towarzystwa, czyli żeby dostawali kasę za swoje „wybitne” talenty, a nie za pracę! Żeby Janda utrzymywała swój teatr za półtora miliona! Rocznie! Prywatny [teatr]!
Ja przez 49 lat kabaretu nie dostałem ani grosza, nigdy, a prowadzę instytucję artystyczną, którą zna cała Polska.
Jak to się przypięli do tej kasy, do tego Tuska, do tego Komorowskiego, w tych komitetach wyborczych, tylko żeby wydusić coś tam dla siebie. I teraz chodzą i demonstrują jaka krzywda ich spotkała, że przegrali! I jeżdżą po stolicach jak Targowica żeby się skarżyć na swój los, proszę państwa, taka jest sytuacja w Polsce. Niesamowite to jest!

A przecież, w gruncie rzeczy, Andrzej Duda, Jarosław Kaczyński i Beata Szydło wygrali nie tylko z politycznymi przeciwnikami. Oni mieli dużo większych przeciwników. Przeciwko tej wygranej, temu zwycięstwu, były wszystkie banki w Polsce. Wszystkie banki były przeciwko temu wyborowi!
Bo banki przez te 20 lat traktowały Polaków jak kolonialny narodek. Banki – Banksterzy! Wszystkie banki popierały wyłącznie poprzedni reżym!
Kto tam jeszcze... trzy media wielkie! Wielkie 3 telewizje, tak zwany „mainstream” (ja na polski tłumaczę to jako „media GÓWNEGO nurtu”), wszystkie od rana do wieczora popierały wyłącznie Komorowskiego, Tuska i tamtą szajkę! Nikt nie popierał [PiS], proszę państwa, poza bardzo niewielkimi mediami jak Telewizja Trwam czy Republika, które mają w sumie 1% oglądalności. Wszystkie media, a 90% gazet w Polsce jest niemieckich! Dziewięćdziesiąt procent! Na kogo głosowały? Oczywiście na Tuska, Komorowskiego i na Kopacz, prawda?
Takich przeciwników miała ta władza, która teraz rządzi Polską. Wszystkie służby specjalne... i oczywiście Trybunał Konstytucyjny, który, jak państwo widzicie, do tej pory nie może się pogodzić z przegraną, prawda? No i jeszcze Moskwa, Berlin i... i ta tam jeszcze... Bruksela.
I takich przeciwników, proszę państwa, udało się pokonać Prawu i Sprawiedliwości.

© Jan Pietrzak
Kanada, 10 lipca 2016
Transkrypcja z wideo: Anna Pomorska dla
Ilustrowany Tygodnik Polski tiny.cc/itp2


wspomóż ☞ Towarzystwo Patriotyczne Fundacja Jana Pietrzaka

Ilustracja: zrzut ekranu
Wideo: © Sypniewski Archives / YouTube